Przystanąłem... i się po ludzku zachwyciłem. Ukłony.
Pozdrawiam.
Nie ma sprawy. Jakby co, polecam się.
Nie jestem polonistą, pewnie dlatego nie wyrobiłem przy tych kolorach włosów. Według mnie brzmi to po prostu sztucznie.
No i, nie miałem na myśli tego,...
W zasadzie mógłbym powtórzyć powyższą odpowiedź. Tu nie ma nic do podziwiania. Po to są te Bitwy. W przyszłości zachęcam ;)
Właśnie po ta są Bitwy Składu Oceniającego. Ja, to jeszcze nic.
Również pozdrawiam;)
Bardzo dobry art. Problem w tym, że Ty się potężnie wyprodukowałeś, a reszta (w większości) dalej będzie poprzedzać dialog dywizem, bo pisanie to wszak zabawa, a zasady są dla zasady....
Dzięki, Skoia :)
Po pierwsze, miło że się odezwałaś/odniosłaś, bo to znaczy, że nie zmarnowałem czasu, pisząc ocenę Twojej pracy.
Co do opisów miejsc itd. - mnie również męczą jubilerskie...
Z ciekawości zerknąłem. Jest tempo, jest podskórny dynamit. Puenta oczywista.
Wreszcie i ja przeczytałem. Frajda ogromna. Piątka jeszcze większa.
Bardzo proszę.
riggs, powinieneś dodać plik z tekstem opowiadania w załączniku do maila. A nie wysyłać maila z tekstem :) Trochę to jednak różnica :)
Prześlij plik z tekstem na adres e-mail Składu Oceniającego (plik, nie link do tekstu na Opowi). Poza tym, zgodnie z regulaminem, ta publikacja powinna się ukazać dopiero jutro.
