Cofam zgodę. Do widzenia.
Wyrażam zgodę.
Szukajcie sponsorów, a wstawiajcie co chcecie, wg mnie.
A, tak w ogóle, to co za samekasztany są ? Na Nobla idą czy co, to jest fajna idea ten dziwny Zin, czy co tam się wam urodzi. Jak by była jakaś bieda to wam dołożymy ze dwie stówki.
No wiadomo :)
Kropa.
Dobry rym do jap..do..lę.
Pewnie, że chcę.
... Tak.
Próżna rozkmina.
No, nie lubiłam z nią do niego jeździć. Zawsze coś opowiadał, a ja nie miałam się z kim bawić i bałam się jego opowieści. Dlaczego ty nie jeździłaś ?
Siedział w tej koszulce, te szelki zwisały smutno, potęgując obraz niezrozumienia.
Też zawsze się zastanawiałam, dlaczego nie zapytał Boga , tylko na własną rękę próbował odkryć tajemnicę.
To po co są te szkaplerze, święte figury i ołtarze ?
Ale jak widzę, Tobie opętanie przez Szatana, raczej nie grozi.
Nie przejmuj się, to tylko ireneo, jeden z tutejszych e-szatanów, raczej już się zorientowałaś, że wysłannicy ciemności, na dobre rozgościli się w internecie i łatwo o opętanie.
Moczybober, to moja siostra.
Naj, nie raczej nie. Nie znamy się, ale to prawda co pisze Bobóś, nasz wujek miał wizję, na emeryturze raczej nie wstawał z klęcznika. Miał w sobie mnóstwo pytań.
No pewnie, mocno to było niejasne ?
Henocha odstawił z powrotem, spytałaś dlaczego nie możesz wrócić, albo latać swobodnie to tu to tam ?
Wcale nie, opowiadaj dalej.
Można zrzucić Leona :)
To wszystko i tak kończy się na szczęście dla wszystkich, tak samo.
Nie mogłam.
Okalonego
No na to wychodzi :/
Bo utknęłyśmy tak naprawdę u ciebie. Ja na pierwszym rozdziale jestem, zaraz po opisie.
Możemy jeszcze, wpaść do Ciebie kiedyś ?
No.
Chcę być hikimori i nie wychodzić z chaty.
