Romans ze snów cz.1

Wstęp

Nie spodziewali się tego... Nie myśleli, że coś takiego się między nimi wydarzy. Nic na to nie wskazywało.. choć pewne przesłanki były.

Poznali się przez jej blog. Opisywała na nim swoje fantazje erotyczne. On bardzo polubił jej teksty.

Kiedy kolejny raz znalazł ją w poleconych stał się stałym czytelnikiem. Postanowił do niej napisać. Sam nie wiedział, dlaczego. To był impuls... Tak działa przeznaczenie? Być może...

Odpisała mu. Bardzo chętnie z nim korespondowała. Potem przeszli na gg... Ich rozmowy kręciły się wokół jednego tematu... Dotyczyły głównie seksu. Nic dziwnego, skoro on też miał taki blog. Rozmawiali też na inne tematy... Dominował seks.. Nie były to jednak rozmowy typu wirtualny seks.. Czasem tylko opowiadał jej o swoich pragnieniach.. Nie miał żadnego erotycznego doświadczenia.. Gabriela wspierała go swoim jak mogła.. Mówiła czego pragną kobiety... Michał marzył o wirtualnym romansie. Nie miał śmiałości do kobiet. by chcieć czegoś więcej... Nie mówił jej nic o tym.. Czasem w żartach..

Jednak pewnego dnia stało się coś nieoczekiwanego. Jedna rozmowa zmieniła wszystko.. Chciała mu podpowiedzieć, jak powinien dokończyć fantazję... By było to bardziej przekonujące powiedziała to w specjalny sposób. Miało go to podniecić.. Stwierdziła, że wtedy zobaczy, jak to zadziała na czytelników. „Chciałbyś, żeby kobieta lizała Twojego penisa..” „I jak.. Masz już ciasno w spodenkach?” Podziałało.. Który młody mężczyzna, by się temu oparł?

Jednak dało to też inny efekt.. Zupełnie niezamierzony.. Może podświadomie tego chciała? Zapragnął jej.. Powiedział, że jej chce.. że pragnie jej słów.. Nie hamowała go.. Sprawiał jej przyjemność tym.. Nie sądziła, że w swoim wieku może podziałać na młodego mężczyznę.. Była po czterdziestce.. Męża już praktycznie nie kręciła.. A w niej seks aż kipiał. Stąd potrzeba pisania o seksie.

Ich znajomość pomału dojrzewała.. Jeszcze wielokrotnie go kusiła.. W końcu napisał fantazje w jej stylu.. Chciał zrobić na niej wrażenie.. Udało mu się to. Była zachwycona.. Powoli zaczynała go pragnąć, lecz owoce były nadal zielone..

Miało miejsce kolejne zdarzenie.. Dzięki niemu mężczyzna nie mógł się oprzeć.. Odbyli rozmowę głosową.. Okazało się, że jego znajoma ma bardzo zmysłowy głos... Kiedy do niego mówiła, przechodziły go dreszcze.. Te zaś po czasie wywołały podniecenie.. Najfantastyczniej było, gdy szeptała.. Powiedział jej to.. Ona wpadła na szatański pomysł.. Zaczęła mu czytać jego fantazje tym seksownym szeptem.. Na początku ją zganił.. Jednak w końcu pozwolił kontynuować.. Niestety znów przerwał. Irracjonalnie się bał, że ktoś słyszy, co mu mówi do słuchawki Gabriela.. Uspokoiła go.. Na koniec przeczytała mu fragment, w którym bohaterka pieściła penisa mężczyzny..

Po rozmowie nie wytrzymał.. Wziął męskość w dłoń.. Kilkoma szybkimi ruchami doprowadził się do wytrysku.. Znalazł sposób na wyładowanie napięcia, które w dwudziestoletnich mężczyznach bywa ogromne.. Nie miał z kim współżyć, więc męczył się z tym..

Kobieta nie zrobiła tego tylko po to, żeby mu ulżyć . Po wszystkim wyznała, że ją troszkę kręci. Nie zrobiła tego bez żadnych uczuć. Żartowali, że z tak pobudzającym głosem mogłaby pracować w sekstelefonie.

Często opowiadała my takie „bajki na dobranoc”. Zawsze czekał na to z niecierpliwością. Sam też nie próżnował. Również pisał jej świństwa.

W końcu kusząc się tak wzajemnie osiągnęli cel. Owoce dojrzały i mogli je zacząć konsumować. Pisali sobie, a czasem mówili erotyczne słowa. Bez ogródek.. wprost.. Co by robili gdyby byli sami.. blisko..

Postanowili sobie, że to nigdy nie wyjdzie po za łączą internetowe. Michał musiał jej to obiecać.. Zapytacie czy wytrwali w postanowieniu? Tego dowiecie się następnym razem...