Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Sonet I
Polemika ze sobą samym jak że narcystyczna ,
Uwiecznić próbuję jak fotograficzne zbiory ,
By udowodnić że dusza moja nie jest artystyczna ,
Tylko potworna a mój umysł jest po prostu chory .
Granicy nie ma - dawno upadła ,
Bo przez głos wewnętrzny została obalona ,
Kieruje mym ciałem ale jeszcze się nie najadła ,
Ale jest już blisko bo organizm kona .
Dużo nie brakuje drobnego przewodu ,
Który poprowadzi na dalsze ustępstwa,
Gdy organizm przejdzie pozytywnie ten czynnik głodu ,
To dopuści się wreszcie do jakiegoś przestępstwa.
Lecz jest jeszcze bojaźń najbliżsi rodzina ,
Co przecież dadzą ci wsparcie we dnie i w nocy ,
Złe chwile tylko pamiętają że to twoja wina ,
A gdy dobre momenty przymykają oczy.
Komentarze (7)
Bywa że dobra ale i zła :/
https://poezja.org/wz/a/Sonet/#google_vignette p 2. Błędy: "jak że" popr: >jakże< ; kazda strofa napisana fatalnie stylistycznie, "granica się ... nie najadła" zabawne. tak, w skrócie.
Ważne że mi się podoba
Nie dziękuj, boskiej opiece nie polecaj.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania