Widzę go z daleka #OneShotChallenge (nominuję: Ritha, Okropny, Lotta)
Zasady - http://www.opowi.pl/forum/oneshotchallenge-w575/
Zostałam nominowana przez ObcaPlaneta, tutaj - http://www.opowi.pl/zniszczony-oneshotchallenge-nominuje-a20394/#comment-163324
Nominuję:
- Ritha
- Okropny
- Lotta
Tak, Ren napisała prozę. Krótką, bo o Was dbam.
Ren słuchała tego: https://www.youtube.com/watch?v=5nW83Erfh5s
Miłego czytania!
***
Widzę go z daleka. Idzie w moją stronę, a jego długi, czarny płaszcz powiewa na gwałtownym wietrze. Nawet nie stara się iść szybko, bo wie, że nie będę uciekać. Chmury, niebieskie od łez, powoli zjadają słońce, które stacza się po czerwonym od krwi niebie. On coś mówi, ale szum fal zagłusza mi… wszystko. Długie deski molo zaczynają łamać się i wpadać do głębokiego morza jak do czarnej dziury. On ciągle idzie. Wprost na mnie. Zbyt wolno. Z trudem podnoszę ciało z mokrego piasku, idę w jego stronę. Jego tempem.
Ziemia znika spod moich stóp, ale jestem wystarczająco blisko, żeby chwycić się czarnego płaszcza. Zsuwa się. Spadam. Zostawiłem na górze nagą śmierć. Śmierć o niebieskich oczach. Jestem pod nią.
Kłęby czerwonego dymu chowają w sobie siedem par oczu tego samego koloru. Nie widzę ich. Czuję. Stąpam po twardym powietrzu. Wieszam na nim płaszcz, idę dalej. Czerwone oczy obserwują każdy mój ruch. Ja nadal ich nie widzę. Przede mną dostrzegam olbrzymią planetę, która wręcz pędzi w moją stronę. Zabiera mnie z powietrza, na którym stoję. Wyrzuca. Przez chwilę obijam się o gałki oczne, po czym ląduję w ciemności. Wszystko znika. Znikam i ja.
Komentarze (18)
Zapraszam do mnie ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania