Poprzednie częściWiersz pierwszy

Wiersz czternasty

Życie dokąd ty pójdziesz

tam pójdę i ja

i nigdy nie zapalaj

mi czerwonego światła

na drodze do innych ludzi

bo jak je zapalisz

to ja zaryzykuję

i na nim przejdę

bo od ludzi

do miłości

już tylko jeden krok.

A jeśli ktoś zabierze ci

walizkę z twoim szczęściem

to policz do dziesięciu i idź

jeden dwa trzy

tylko się nie odwracaj

cztery pięć sześć

nie trać nadziei

siedem osiem dziewięć

już jest blisko

dziesięć oto twoje

nowe szczęście.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Grafomanka 4 dni temu
    Ktoś cię jedynkuje, ale nie bardzo rozumiem powodu. Tutaj nie ma czego zazdrościć. Wiersz, o ile można tak nazwać tę pisaninę, jest słaby... ale jak poświęcisz trochę czasu na naukę, może kiedyś coś będzie z tej potrzeby pisania... czego życzę

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania