Poprzednie części: Wierszyna część 1
Wierszyna część 4
- To jest przecudne! - zachwyciła się Bibliotekarka.
- Ło żesz... - Gratki - oświadczył Hydrofil
- Dzięki, dzięki, to są moje tematy. To przekład, parafraza z Hangułu. Pewnej starej pieśni wojennej, gdzie młody rycerz opuszcza świeżo poślubioną żonę - odezwał się Półmrok Wielebny.
- To jest dość toporne - skrytykował SquirrelSqueak - ale ja się na poezji nie wyznaję.
- Jeny! Co za poemat. Suparaśny, fajowy:) - napisała Kejsi
- Dziękuję za wszystkie komenty - zakończył dyskusję Półmrok.
Komentarze (1)
Jestem zaszczycony,
Pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania