Zabójcza Miłość Rozdział 13: Koniec z nami!

Piotr jednak został w pokoju Wojtka, a ten rzekł:

-Wybacz, naprawdę nie chciałem doprowadzać do tego.-Po czym kichnął.

-Nie słuchaj tego, co mówiła Supergirl. To nie twoja wina.-Pocieszył go.-Jedyne, co mnie martwi to to, co osłabiło twoje moce.

-Nie mam pojęcia.-Wyznał Wojtek.-Dosłownie, nie wiem. Może to znowu ta Notoriété Richesse.

-Nie, to nie ona. Gdyby tak było już dawno mówili by o uciekinierce w wiadomościach.

-Piotrze, a co jeśli moje moce znikły z powodu Kryptonaty?-Spytał zaniepokojony Wojtek.

-Co masz na myśli?-Zapytał Piotr.

-Skoro przestałem być podatny na działanie kryptonitu to straciłem część supermanowości, jeśli tak to można nazwać. Za tą supermanowością idą też moce. Bez słabości nie ma mocy.-Wyjaśnił podejrzenia Wojtek.

-Masz rację. Może tak być.-Rzekł Piotr.

-Więc muszę znów stać się podatny na działania kryptonitu.-Podsumował ze smutkiem w głosie Wojtek, po czym kichnął.

-Myślę, że to trzeba przedyskutować z Kryptonatą.-Powiedział Piotr, poważnie patrząc na niego.

-Tak, masz rację.-Rzekł i ponownie kichnął.

-Ale ja z nią porozmawiam.-Powiedział Piotr.

-Powiedz jej, że tak po prostu musi być i że niestety muszę z nią zerwać. Jeśli miłość mnie przybliżyła do kryptonitu to nienawiść mnie oddali. Ale niech wie, że ją kocham.-Rzekł Wojtek. Piotr poszedł szukać Kryptonaty. Okazało się, że cały czas była za domem.

-Kryptonato, musimy pomówić.-Rzekł Piotr i powiedział jej wszystko, co kazał przekazać Wojtek, co do słowa. Kryptonata zamarła z poruszenia.-Wiem, że to trudne dla ciebie, lecz inaczej jego moce wymkną się spod kontroli.

-Jak on może!-Wykrzyknęła Kryptonata ze łzami w oczach.-Wiedziałam, że zrobił to tylko po to, by być odporny na kryptonit! Nie kocha mnie wcale! Ja go też nie! Idę mu powiedzieć, co o nim myślę!

-Nie możesz!-Zabronił jej Piotr.-Jest chory! Mógłby cię zarazić.

-Nic mnie to nie obchodzi!-Rzekła Kryptonata i poszła zbić na kwaśne jabłko Superboya za jego okropieństwo i oszustwo.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania