Życie to dar
Nie chce mi się już żyć. Rano trzeba wstać do szkoły - myślała Magda leżąc w łóżku . To była dla niej bardzo trudna sytuacja bo miała zagrożenia z czterech przedmiotów. W końcu zasnęła. Gdy rano się obudziła pobiegła do kuchni. Na stole zobaczyła kartke od mamy na której pisało :,, Magda wróce dziś później. Zrób sobie śniadanie i kolacje. Obiad odgrzej z wczoraj. Mama.
Magda nie miała rano apetytu więc zjadła jedną kanapke. Później poszła się umyć i ubrać. Następnie zrobiła sobie makijaż i wyszła do szkoły. Gdy już dodarła pod budynek szkoły to pomyślała :
Po co ja męcze się w tym liceum? Dlaczego nie wybrałam szkoły branżowej?
W tym momencie wpadł na nią chłopak który miał słuchawki w uszach i był zapatrzony w ekran komórki. Magda upadła na ziemie ale zaraz się podniosła
-przepraszam - powiedział
-nic nie szkodzi - odpowiedziała dziewczyna.
Chłopak gdy ściągnął słuchawki i odłożył komórke do kieszeni popatrzył na twarz Magdy i pomyślał :
Jaka piękna cera. Śliczne usta. Piękne oczy. Ma trochę za dużo makijażu ale trudno. Magda również spojrzała na chłopca i z uśmiechem na twarzy powiedziała :
- Dlaczego się tak na mnie patrzysz?
- zamyśliłem się - odpowiedział
W tej chwili zadzwonił dzwonek i dodarlo do nich że się spóźnią na lekcje więc wbiegli do szkoły. Spędzili tam ładnych pare godzin. Główna bohaterka wyszła z niej z płaczem. Nie dała rady poprawić żadnego przedmiotu z którego wychodzi jej jeden. Po drodze do domu usiadła na ławce w parku i zaczęła płakać.
Ciąg dalszy nastąpi
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania