Życie wśród ludzi Cz.3

Następnego ranka po tych wydarzeniach brat Ri Kyo, Rae Woo mieszkający w malowniczej, i mrocznej posiadłości w Busan siedział z laptopem na białej okrytej skórą kanapie. Co chwila marszczył brwi patrząc w ekran urządzenia. Jego współlokator, Yoo Sun siedział tuż obok, z kieliszkiem szkarłatnego płynu o zapachu metalu. Patrzył zamglonym wzrokiem na blat stołu, na którym Rae Woo porozrzucał losowo płyty z koncertów. Był on bowiem znanym i kochanym przez fanów idolem o nietypowym koncepcie swego wyglądu. Z natury ma ciemnobrązowe włosy, które jednak często farbuje. Jego piwne, duże i wyraziste oczy są pełne blasku, co dodaje mu uroku słodkiego chłopca. Na swoich miękkich, prostych włosach nosi zwykle czarną czapkę a do tego czarne okulary z grubą oprawką. Jego usta o wiśniowej barwie mocno kontrastują z jego bladą jak pergamin cerą, co bynajmniej nie jest jego ujmą. Bardzo często układa usta w kpiarski uśmiech co nieco zraża nowo poznane osoby. Młody idol miał zaledwie 24 lata, był o 4 lata młodszy od swego jakże prestiżowego brata. W końcu jego milczący przyjaciel odwrócił wzrok od płyt

- Dlaczego się denerwujesz?- Spytał cichym schrypniętym głosem, jakby odezwał się pierwszy raz od dłuższego czasu.Idol gwałtownym ruchem zamknął laptop.

- Dlaczego hyung* jeszcze nie przychodzi? Przecież wczoraj już skończył sesję!- Powiedział podniesionym głosem, jednak po chwili się uspokoił przymykając oczy. Yoo Sun westchnął biorąc łyk swego trunku. Był o 2 lata starszy od idola, a zachowywał się jakby różniło ich 20. Ruchem ręki poprawił swoje prawie czarne włosy zaczesane dziś do tyłu. Tak jak Rae Woo miał mleczno białą cerę wywodzącą się od jego pochodzenia. Jego zielone oczy po wypiciu trunku powoli mieniały barwę na kobaltową.W kącikach jego ust pojawiały się białe i silne kły, dłuższe u góry szczęki, i nieco mniejsze u jej podstawy. Chwilę później zorientował się iż idol przypatruje się mu z rosnącym zaciekawieniem.

- Łał, to zawsze będzie mnie fascynować, ta twoja transformacja...-wyszeptał opierając mu głowę na ramieniu. Yoo Sun uśmiechnął się i w blasku jasnych lamp, jego zęby zabłysły drapieżnym blaskiem.

- Zajmij się lepiej swoją transformacją, piękny demonie.- wymruczał idolowi prosto do ucha swym tchnieniem powodując u niego ciarki. Wtem wyprostował się przechylając głowę jakby w coś się wsłuchując.- Twój brat zaraz tu będzie.

*Hyung-"starszy brat", zwrot którego używają chłopcy w odniesieniu do starszych chłopaków lub braci.

Od Autorki

Nie jestem pewna czy wam się spodoba...moja umiejętność pisania nie sięga nawet podstaw, lecz jeśli coś zrobiłam źle nie wahajcie się nad krytyką. Mam jeszcze malutkie pytanie do czytelników... Powinnam dodać charakterystyki pojawiających się tu bohaterów? Mam wrażenie iż się to przyda, bo jak zauważyłam, mało się rozpisuję o bohaterach, skupiam się raczej na akcji. Pozdrawiam.