Poprzednie częściCzerwonowłosa. [ROZDZIAŁ 1]

Czerwonowłosa. [ROZDZIAŁ 6]

Gdy weszłyśmy do budynku Ewa poszła w swoją stronę, a my w swoją. Pierwszą naszą lekcją była matematyka. Po dzwonku przyszła nauczycielka. Niska, czarnowłosa kobieta po trzydziestce. Można powiedzieć, że ‘’złapała’’ mnie za nim weszłam do klasy. Kazała mi się przedstawić, po czym sama to uczyniła. Jak już Dame było mi wejście do klasy, rozglądnęłam się po niej w poszukiwaniu wolnego miejsca. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy było wolne miejsce koło Davida, ale wolałam usiąść gdzie indziej. Na końcu sali, przy oknie siedział czarnowłosy chłopak. Postanowiłam usiąść z nim.

- Mogę się dosiąść?- Zapytałam chłopaka leżącego na ławce. Podniósł głowę i pokiwał twierdząco.

- Cześć jestem Karina, a ty?- Zapytałam siadając przy czarnowłosym.

- Gray.- Uniósł ponownie głowę. Teraz dopiero zauważyłam, że ma przepiękne niebieskie oczy. Zaczęliśmy rozmawiać. Okazało się, że lubimy te same rzeczy. Rozmawiało się nam naprawdę dobrze, przez co nauczycielka zwracałam na co chwile uwagę. Gdy lekcja się zakończyła wymieniłam się z nim numerami, jak odszedł podeszła do mnie Em i David.

- No nie wierzę! Zakolegowałaś się z Grayem. Davidowi nadal się to nie udało a znają się cztery lata.

- Emma, przestań! My się przyjaźnimy, tylko inaczej niż wszyscy.

- Okey. Ja nie będę wnikać w waszą ‘’przyjaźń’’. – Zaczęłam się śmiać razem z Emmą, a David zrobił się czerwony. We trójkę poszliśmy na następną lekcję. Tym razem usiadłam z blondynką. Lekcje skończy się w mgnieniu oka. Emma musiała załatwić coś na mieście, więc każda z nas poszła w inną stronę. Przez chwile szłam sama, gdy nagle usłyszałam znajomy męski głos.

- Karina, poczekaj!- Był to David, który ciągnął za sobą Graya. Wyglądało to przezabawnie.

 

**********************************

- Hey Karina.- Rzucił w stronę dziewczyny Gray. Ta lekko się zarumieniła.- Wygląda na to, że idziemy w jedną stronę.

- Tak, na to wygląda.

- Hej! Ja też tu jestem!- Krzykną blondyn w stronę oddalającą się parę i podbiegł w ich stronę.

- Tak, tak wiemy David.- Zaśmiali się oboje. I tak w miłym towarzystwie Karina wróciła do domu. Dowiedziała się, że David mieszka naprzeciwko Emmy. Gray natomiast mieszka jakieś pięć domów dalej od niej. Gdy czerwonowłosa weszła do domu przywitała się z rodzicami i poszła na górę. Zrobiła pracę domową i zjadła przyniesiony obiad od mamy. Przeglądnęła swoją pocztę i zobaczyła nowe wiadomości od chłopaków. Po przeczytaniu ich uśmiechnęła się.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Zagubiona 20.08.2016
    " wieżę " - wierzę. Wieża - rodzaj budowli ;
    " zjada " - zjadła;
    " Przeglądnęła swoją pocztę i zobaczyła nowe wiadomości od chłopaków. Po przeczytaniu jej uśmiechnęła się. " - Najpierw pisze, że zobaczyła "wiadomości - liczba mnoga", a następnie pisze "przeczytaniu jej - liczba pojedyńcza";

    Kolejny chłopak, no no. Widać, że Davidowi podoba się Karina. Ona chyba nie zbyt go lubi, choć sama nie wiem za co. Za to, że ją pocałował? Może to było nie ma miejscu, ale bez przesady... Tym razem ode mnie 4

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania