Średnia ocena: 5.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Shogun 24.03.2020
    Bardzo ciekawy tekst, dobrze napisany, bo czyta się płynnie i przyjemnie. Jest tu nauka, nietolerancja, samotność. Wiele aspektów świetnie ze sobą połączonych. Cóż, nie ma co winić nikogo za to jakim jest. Zwykła genetyka, loteria, której się przewidzieć nie da. Czy pogodzi się z tym? Czy nadal poprzez naukę będzie dążył do podporządkowania ludziom nawet jej? Po to, aby chociaż jego potomstwo było "normalne", choć sama normalność to pojęcie względne. Tekst skłania do myślenia i można go rozumieć na wiele sposobów.
    Pozdrawiam ;)
  • Pasja 25.03.2020
    Witaj
    Tak masz rację, że to zwykła loteria jakimi będziemy po zapłodnieniu. Ale trudno jest się pogodzić kiedy dostajemy od życia podarunek pełen bólu. Dlatego winimy siebie, innych za ten cud narodzin, nie zawsze taki jaki byśmy chcieli.
    Nie godzimy się z tym.
    Pozdrawiam
  • LeeaThorelli 25.03.2020
    Szkiełka, mikroskop i moje ulubione: pipety i tipsy. Bliskie mi klimaty. :D
    "Jesteś wyjątkowy, groszku" przeuroczy fragment!
    Historia jest fenomenalnie napisana. Bardzo płynnie czyta się tekst. Przede wszystkim nie nudzi czytelnika. Co więcej, rozbudza w czytelniku jeszcze większą ochotę, chęć dowiedzenia się, gdzie poniosło Maxa.
    Ja to raczej nie gustuję w historiach z życia wzięty, a mimo to przeczytałabym więcej: wykluczonego poza życie. :)
    Ode mnie zasłużone 5.
  • Pasja 25.03.2020
    Dziękuję pięknie za przeczytanie tej historii, chociaż nie w twoich obszarach. Fragment o groszku tez jest mi bliski.
    Pozdrawiam
  • Piotrek P. 1988 25.03.2020
    Wiele różnych rzeczy może zainspirować do tworzenia sztuki i poprawiać nastrój. Dla lubiących nauki ścisłe, takimi wspomagaczami przywoływania/przyciągania radości, pozytywnej energii, będą nauki ścisłe, Myślę, że tak lub podobnie to może działać. 5, pozdrawiam :-)
  • Pasja 25.03.2020
    Dziękuję za spojrzenie i podzielenie się cennymi uwagami. Świat jest pełen takich rzeczy, wystarczy spojrzeć obok siebie.

    Serdecznie pozdrawiam
  • Bajkopisarz 25.03.2020
    Niestety, nie odniesie sukcesu. Zaczął szukać odpowiedzi w przeszłości, skąd się wziął jego dramat. Być może ją znajdzie, lecz obawiam się, że pozyskana informacja może go rozczarować tak dalece, iż porzuci wszystko, straci nadzieję i zgorzknieje. Czasem pewne rzeczy lepiej pozostawić ukryte, bez odpowiedzi, zwłaszcza, że wiemy iż karzeł jest inteligentny. Odpowiedzi, które objaśniają świat w sposób czarno-biały są dobre dla ignorantów i osób o nienachalnym poziomie intelektu. Te zawsze wytłumaczą sobie wszystko spiskiem służb specjalnych tego lub tamtego państwa.

    Gdyby karzeł postawił na przyszłość, własną lub altruistycznie – ludzkości, jego szansa na satysfakcję byłaby większa. Powiedzmy że to jak rzut monetą: grzebiąc w przeszłości ma szansę na sukces tylko gdy moneta stanie w kant. Szukając w przyszłości ma szansę 50/50. Nieznana zostaje tylko odpowiedź, co będzie, gdy w przypadku skupienia się na przyszłości i rzuceniu monetą ta stanie w kant. Sukces? Kęska? Combo?
  • Pasja 25.03.2020
    Czy sukces będzie? Chyba nie, bardziej rozczarowanie.
    Czasem pewne rzeczy lepiej pozostawić ukryte, bez odpowiedzi, zwłaszcza, że wiemy iż karzeł jest inteligentny... ale tak się nie da. Kiedy coś się wydarza patrzymy wstecz i szukamy winy. Szukamy jakiegoś zahaczenia żeby moc wyjaśnić przyczyny. Bohater jest geniuszem i pewnie pragnie nie dla własnej potrzeby poznać swoją klątwę, ale chce poznać cały ciąg genetyczny tej pomyłki. Postawi pewnie i będzie spełniony. Zachęciłeś mnie do dalszej pracy.

    Miłego dnia
  • Bajkopisarz 25.03.2020
    pasja - obawiam się właśnie tego, że znajdzie przyczynę. I rozczaruje się odpowiedzią tak bardzo, że zamknie w skorupie i więcej nie wyjdzie, zagrzebując i marnując swój niewątpliwy talent.
  • Szpilka 25.03.2020
    Pasja, bardzo ciekawa opowiastka napisana z biglem, przeczytałam z zaciekawieniem ?
  • Pasja 25.03.2020
    Dzięki za miły odbiór. Pozdrawiam
  • Anonim 25.03.2020
    Odważny temat. I dobrze ujęty.
    Poniekąd znam temat.
    Tylko mam wątpliwości co do tego, co pisałaś na temat rozrosyu przydsadki - mi sie wydaje, że jej rozrost powoduje gigantyzm. Ale mogę się mylić.

    Pozdrawiam.
  • Pasja 25.03.2020
    Witaj Antoni
    Dziękuję za myśli i uwagi. Tutaj mnie nie chodziło o samą przysadkę, tylko o wrodzoną niedoczynność tarczycy która prowadzi do spowolnienia rozwoju mózgu i rozrost przysadki. I w kontekście samego bohatera. Bo niedoczynność przysadki powoduje karłowatość i upośledzenie rozwoju biologicznego. Nie zagłębiam się w obszary, ale to jak ujęłam jest na pewno dobrze.

    Pozdrawiam
  • Bożena Joanna 25.03.2020
    Trudno być innym, nietypowe przypadki budzą nieufność u ludzi, a potrzeby są te same, Zdolności jednak nie rekompensują wrodzonych cech pojmowanych negatywnie. Ta opowieść przypomina mi malarza Toulouse-Lautreca, genialnego malarza, karła i nieszczęśliwego człowieka. Ciekawe opowiadanie. Serdecznie pozdrawiam!
  • Pasja 25.03.2020
    Dzięki Bożenko za ten komentarz ze spojrzeniem na malarza też karła i też samotnego. W pewnym sensie geniusza artystę.

    Pozdrawiam
  • MarBe 29.03.2020
    Postać karła,wpierwszej wersji, dzięki tobie jest mi znana.
    Pozdrawiam
  • Pasja 29.03.2020
    Dzięki za pozostawienie śladu. Poprawiam i odświeżam. Pozdrawiam
  • Keraj 02.04.2020
    Skłania do myślenia. Pozdrawiam serdecznie 5
  • Pasja 02.04.2020
    Dziękuję pięknie za spojrzenie.
    Pozdrawaim
  • Zapraszamy Autorkę do czytania i zagłosowania.
    https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-proze-glosowanie-w935/
    Gosowanie potrwa do 15 kwietnia / środa / godz. 23:59
    Literkowa pozdrawia i życzy przyjemnej lektury.
  • sisi55 11.04.2020
    Co mu da odpowiedź na pytanie ,,dlaczego jestem taki?"? Ani nikomu tym nie pomoże, ani niczego nowego nie odkryje bo już to odkryto. Chyba, że chodziło mu o wpływ środowiska na posiadanie takich genów. Ogólnie tekst mi się podobał.
  • Pasja 13.04.2020
    Dziękuję pięknie za komentarz. Zapraszam do drugiej części już poza konkursem i tam jest częściowa odpowiedź na twoje pytanie. Pozdrawiam świątecznie
  • pkropka 15.04.2020
    Czasem i najinteligentniejszy człowiek wpada w pułapkę przeszłości. Zamiast nakierunkować się na przyszłość i skupić na tym co mamy, wciąż rozdrapuje my stare rany, szukając wyjaśnienia. Którego zazwyczaj nie ma.
  • Pasja 16.04.2020
    Witaj kropeczko
    Dziękuję pięknie za spojrzenie. Zwykle wiemy to ale wciąż lecimy jak ta ćma do światła.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania