Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Comingoutica (fragment o śnie)

Lekarz był u nas. Znany, ale nie Religa - walczę z oporną materią ozora, warg, skostniałego podniebienia - siedział przed telewizorem. I jeszcze jakiś rudzielec, w dresach, też był. Coś oglądali...

W piwnicy- na krześle obok pieca - matka, z dziewczynką na kolanach. Była taka... paręnaście lat temu przyszła na świat z czterema nóżkami i czterema rączkami... bliźniaki się połączyły bardziej, niż syjamsko, powstał tzw płód pasożytniczy... gazety pisały, w necie do tej pory są zdjęcia... Lokalsi oddawali jej czść jako bogini Lakshmi... Operacja pomogła, lekarze usunęli zbędne kończyny.

Moj ojciec do nich zszedł, żeby dac jeść, bo mysmy ich przechowywali... nielegalnie... chyba ukrywali podczas wojny przed Niemcami.... Jezu, pić...

- Przełykaj ślinę, częściej. Bierz głębsze hausty powietrza.

- ...i stracił równowagę we własnej piwnicy, zachwiał się bez powodu i wpadł do dziury w wylewce, takiej na pompę, bo nam rokrocznie zalewa... trzeba wypompowywac, albo wiadrami... Mała dziura, a ojciec się zmieścił cały i zaczął tonąć. No to pobiegłem na górę, narobiłem larum, że ojciec tonie. Lekarz, wielki książę, hrabia, kurwa, udzielny, nie chciał iść, ociagał się, marudził. Ale chyba w końcu dotarło, że to nie przelewki. Ruszył zad.

Wyciąga, z rudzielcem, uczynnym, ojca z dziury, całego w piasku, mule, teraz dobre - sinego, potwornie nabrzmiałego i z gałkami ocznymi na wierzchu, prawie wiszacymi na żyłkach... Wyglądał, jakby był dotknięty gigantyzmem gnilnym Caspra... żeby się nie utopić wypił całą wodę z tej dziury.

Kurwa - kuriozum.

I zaczęliśmy się z nim po kolei żegnać, podchodziliśmy, ludzie z całej wsi, z zatroskanymi minami, jak dworzanie do łoża umierajacego króla...

Leżał, taki fioletowy rozdymek na kolanach lekarza-chama, konał z przepicia wodami zaskórnymi.

A dziewczynka-dziwo patrzyła na niego jak na dziwo większe, niż ona sama.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • AlaOlaUla 02.12.2019
    Na forum jest wontek senny, tam by bardziej pasował ten wpis???
  • betti 02.12.2019
    Co za koszmar...
  • Całkiem ciekawe. Ogólne sny są absurdalne, co dobrze ukazuje Alicja w Krainie czarów; oczywiście oryginał a nie adaptacje. Pozdrawiam!
  • Florian Konrad 02.12.2019
    dziękuję za wpady i komenty, również pozdrawiam
  • JamCi 02.12.2019
    Ciekawe co dziś Ci się przyśni. Może coś milszego :-) A tekst dobry.
  • Florian Konrad 02.12.2019
    ddzięki, oby. tekst... w zasadzie sucha relacja. będzie włączona do książki, oj będzie :)
  • Pan Buczybór 02.12.2019
    Jest trochę błędów, ale ogólnie nawet spoko. Taki zapis snu zawsze jest na swój sposób interesujący.
  • Florian Konrad 03.12.2019
    przecież to przeklejone z fejsa... błędów... to nie utwór :))))))))))
  • Enchanteuse 03.12.2019
    Tak, jest miejsce na sny w odpowiednim wątku.
    A tak to cóż, no, ciekawe. Moje koszmary nie są aż tak głębokie, najczęściej śni mi się, że jestem śmiertelnie chora, rzadziej, że gonią mnie jacyś nozownicy.
    To jest o wiele bardziej interesujące, szczególnie ta końcówka - puenta.
  • Joanna Gebler 03.12.2019
    Całkiem ciekawy sen, a tekst mimo, że tak jak wspomniałeś, wrzucony z FB to na swój sposób bardzo wciągający :)
  • Florian Konrad 03.12.2019
    dziękuję za wpady i komenty. współczuję koszmarów, Enchanteuse

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania