Szósty zmysł cz 4
Rozdzial8 W domu u Zbyszka
Zbyszek zrobił sobie wódki z colą i rozsiadł się w fotelu.Jego żona Jola
przygotowywała właśnie kolację kiedy zadzwonił telefon
- Ewelina masz dla mnie dobre wiadomości
-Mamy trop
-Od czegoś trzeba zacząć .Mów
-Wiemy że jest tu w Warszawie na Pradze
-A adres ?
-Tylko tyle udało się nam ustalić.Jest bardzo ostrożny.Wątpie czy
da się ustalić coś więcej.Proponuje abyś zaciagnał języka może ktoś
o nim słyszał.
-Ok dzieki tak zrobię .Pójde tam z samego rana.
Rozdział 9 Na Pradze
Było około szóstej rana jak Zbyszek wyruszył w teren.Zastanawiał
się po drodze jakie pytania zadawać ludziom by nie wyść na świra.
Wpadł na pomysł,że będzie pytał o ludzi którzy mieszkają samotnie
i są chorzy psychicznie.Pytał wielu ludzi sprawdzał wiele tropów i nic
jak kamień w wodę tracił nadzieję , a czas naglił ponieważ był przeciek
do prasy że jego przyjaciel żyje i jest w śpiączce.Usiadł na ławce by
odpocząć i zebrać myśli.Była już osiemnasta dwadzieścia kiedy usłyszał
w swojej głowie rozmowę syna z ojcem. Rozejrzał się dookoła , ale nikogo
nie było .Wszedł do pobliskiego sklepu było tam parę osób ,ale rozmowa
zanikła.Wybiegł na ulicę i nic już nie słyszał.Wiedział,że on jest w
pobliżu.Zobaczył cmentarz pomyślał może tam i ruszył w tamtą stronę.
W bramie cmentarza minął go Pan w średnim wieku.Na cmentarzu nie
było już odwiedzających tylko gospodarz.Postanowił zapytać go czy nie zna
telepaty.
-Dobry wieczór Panu
-Dobry wieczór- odpowiedział gospodarz
-Proszę mnie nie wziąć za dziwaka ,ale w myślach uschyszałem głosy
Pan też to słyszał?
-A tak to Zenek
-Kto Zenek .Nie wiem jak ma na nazwisko.On tu przychodzi na grób ojca
Bardzo to przeżywa .Zmarł niedawno.Minął go Pan w bramie
-A gdzie jest grób jego ojca?
-A tu w tej alejce
Dziękuje
Zbyszek spojrzał na krzyż bo chciał znać nazwisko i przeczytał Kwiatkowski
A więc już wiem kogo szukać to Zenon Kwiatkowski.Ustalenie adresu będzie
dziecinnie proste-pomyślał
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania