W krainie jednorożców 1

Był lipiec,wyjechałam w Bieszczady. Poszłam po obiedzie do pobliskiego lasku. Oglądałam ptaki i pod nosem mówiłam nazwy ich gatunku. Nagle usłyszałam szept:

-Poczekaj!

Odwróciłam się. Przede mną stał jednorożec...

-To tylko moja wyobraźnia.-zaczęłam powtarzać w kółko.

Zobaczyłam, że stworzenie wykazuje niezadowolenie więc przestałam mówić.

-Posłuchaj... To nie twoja wyobraźnia, jestem prawdziwy, dotknij.-powiedziała spokojnie istota

Wyciągnęłam rękę w jej stronę i dotknęłam grzywę. Była prawdziwa.

-Ty jesteś prawdziwy.-osłupiałam ze zdziwienia.

W głowie zaczęły mi się kłębić pytania, na które mógł odpowiedzieć tylko ten jednorożec.

-Pytania później-przerwał mi

-Umiesz... Czytać w myślach?-popatrzyłam na niego z zaskoczeniem

-Każdy jednorożec mną inną umiejętność. Ja mogę czytać w myślach ludziom i zwierzętom. -wyjaśnił

-Wow...-z wrażenia aż musiałam usiąść na ziemi

-Dlaczego przyszedłeś do mnie?-zapytałam

-Jesteś jedynym człowiekiem, który tak mocno w nas wierzy-odpowiedział

-I który może nam pomóc-dodał

-W czym?-wstalam i podeszłam do niego

-Jednorożce są w niebezpieczeństwie... Jeden z naukowców złapał jednego z nas i tworzy nasze klony. Wkrótce wyda się, że nie jesteśmy legendą-wytłumaczył

-Wtedy ludzie wykorzystają wasze moce...-dokończyłam

-Tak to prawda-smutno odpowiedział

-Gdzie ten naukowiec mieszka?-zapytałam

-To bardzo ryzykowne... Nie możesz tam pójść sama. Zwołam pegazy, one Cię tam wezmą i obronią w razie potrzeby-zaproponował

-Ale najpierw musimy nauczyć Cię korzystać z magii, którą od nas dostaniesz na zawsze.-odparł

-Naukę rozpoczniemy jutro. Przyjdź tu o 15-poinformował

-Poczekaj! Jak Ci na imię?- krzyknęłam zanim zdążył pobiec za daleko.

-Jestem Ronny-powiedzial i pobiegł wgłąb lasu.

Stałam jeszcze na środku lasu z pół godziny zanim dotarło do mnie, że rozmawialam z jednorożcem...

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Kraszax 14.08.2016
    Opisy się poprawiają, już nie boisz się nawet dialogów. :) Jednak fajniej by się czytało gdybyś bardziej opisywała wygląd i przeżycia wewnętrzne. Bardziej wczuła się w miejsce i klimat opowiadania. Nie musisz dodawać codziennie, lepiej to sobie gdzieś zapisywać i powoli dodawać i rozpracowywać opowiadanie, czytać i poprawiać. ;) Ode mnie 5 i liczę na kontynuację i lepsze poznanie bohaterów :D
  • unicorn222 14.08.2016
    Nigdy nie bałam się dialogów :)) Uczucia są :)) zaskoczenie,zdziwienie :)) Piszę to opowiadanie w zeszycie. Opisy wyglądu poszczególnych osób znajdą się później :P
  • Kraszax 14.08.2016
    unicorn222 , chodzi mi o to, że teraz często i sprawnie się w nich poruszasz ;) Ogólnie, świetnie Ci to idzie :d
  • unicorn222 24.08.2016
    Kraszax zawsze chyba mi to szło ale musiałam mieć wenę żeby takie opowiadanie napisać :D
  • Juri69 14.08.2016
    Podoba mi się ** Różnica między tym a tamtym... duuuża *o* Uwielbiam tego Ronnego, zrobił świetne pierwsze wrażenie! Trochę za szybko się rozkręciło i tym razem za dużo dialogów xD A raczej za mało reszty ;D Leci 5 ♥ Weny życzę i czekam na dalsze części, mam nadzieję, że Ronny jeszcze będzie ;>
  • unicorn222 24.08.2016
    Jasne,że będzie
  • Margerita 20.08.2016
    Pięć
  • Julsia 27.08.2016
    Ta ; d wszystko spoko, ale za mało jest opisów. Też nie mam ich za dużo jednak staram się to wszystko rozwijać. Jeżeli to było w lesie. To mogłabyś dodać na przykład, że byłaś na drużce lub polanie i wszystko było gęsto zasłonione drzewami. Mogłabyś ująć, porę dnia, tzn rano, popołudnia, wieczoru, pogodę. Dodać do ubarwienia na przykład czynności, jak podwijanie rękawów, poprawianie włosów, tupanie nogami, bawienie się palcami u rąk. Dodaj trochę emitentów, bo jak na opowiadanie biedne troszkę ;) nie oceniam, bo nie wiem ile masz lat
  • Julsia 27.08.2016
    Epitetów * i ubiór postaci też powinien być

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania