Co ja tu robię? - Rozdział 1

Wiktoria siedziała na murku pod blokiem, dopijając czwarte piwo. Razem z Agnieszką i Patrycją opijały kolejną nieudaną próbę zdania prawa jazdy przez dziewczynę. To już trzeci raz. Znów egzaminator był chamski i przyczepil się o głupi szczegół. Wika miała już dość. Postanowiła, że kolejny raz nie będzie próbowała. Straciła tylko pieniądze i czas.

Przyjaciółki głośno obrażały i naśmiewały się z egzaminatorów, mówiąc, że to same wredne skur****. Poleciało wiele siarczystych słów, gdy nagle, starsza pani z drugiego piętra otworzyła okno i zawołała:

- Do domu gowniary! Bo zaraz dzwonie po policję!

Dziewczyny odwróciły się w jej stronę.

- To moja sąsiadka - wyjaśniła Wiktoria znajomym, po czym krzyknęła w stronę starszej pani - zamknij ryj! Idź lepiej zobacz czy Twój stary nie zdechł!

Wszystkie trzy roześmiały się. Wika normalnie nie odzywa się w ten sposób do ludzi, ale biorąc pod uwagę fakt, że była już nieźle wstawiona, nie zważała na słowa.

- Twoja matka byłaby z Ciebie dumna! - odkrzyknęła staruszka z ironią, zamykając okno.

Wiktoria pokręciła głową, zeskakując z murka.

- Dobra dziewczyny, będę leciała bo ta stara zadzwoni po psy i będzie przypał - powiedziała, żegnając się z koleżankami cmoknięciem w policzek.

Powoli powlekła się do bloku. Po drodze złapała ją czkawka.

- Cholera - zaklęła pod nosem.

Gdy dotarła do mieszkania, oczywiście było puste.

- No pewnie. Jak zwykle starych nie ma w domu. Ja muszę wszystko robić. Gotować, sprzątać... Kim ja kur*** jestem? - warczała pod nosem, idąc do pokoju i zbierając po drodze brudne ciuchy z podłogi - co za burdel! Jakby świnie tu mieszkały.... A to tylko moja rodzina..

W końcu weszła do pokoju, zamykając go na klucz. Niby jest sama w domu, ale to taki odruch. Usiadła przy biurku. Ziewnęła, myśląc, że chyba pora iść spać.

Nagle zobaczyła książkę , której wczesniej nie było.

- Pewnie stara ją przyniosła. Ha! Myśli, że jak mi nakupuje książek to przestane chodzić z dziewczynami na piwo - mówiła sama do siebie - co ona sobie wyobraża? Mam dziewiętnaście lat! - wzięła książkę do ręki, oglądając ją. Na okładce było kilku mężczyzn. Strojami przypominali tych, jeszcze sprzed narodzenia Chrystusa. Na pierwszej stronie był dopisek "Ta książka zmieni Twoje życie. Ukochany wujek Tobiasz". Wiktoria zdziwila się. Wujka nie widziała chyba z dziesięć lat, więc po co ten głupi dopisek "ukochany"...?

- Książka ma zmienić moje życie? - Wika dalej kontynuowała swój monolog - moje życie zmieni się, jak poznam milionera, który kupi mi wyspę i na niej zamieszkamy. A ta książka jest do dupy! - mimo wypowiedzianych słów, otworzyła ją, oglądając obrazki. Byli na nich mężczyźni, rycerze podczas walk i podczas odpoczynku, oraz piękne kobiety w sukniach. Wyglądały tak beztrosko.

- O, takim to dobrze! Tylko leżą i pachną. Cały dzień dupska nawet nie ruszą - ironizowała Wiktoria, odkładając lekturę na biurko.

Nagle poczuła się strasznie zmęczona. Pewnie to przyczyna sporej ilości alkoholu - przeszło jej przez myśl. Bez sił położyła głowę na rozłożonej książce. Poczuła, jak z każdą sekundą robi się coraz bardziej śpiącą. Jednak zanim całkiem zasnęła, poczuła nieprzyjemne ukłucie w brzuchu, czując jakby się kurczyła. Chciała krzyknąć, ale nim zdążyła, już jej tam nie było.

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • PolkaPL 17.03.2015
    Fajne, takiego opowiadania tu jeszcze nie widzialam, jestem ciekawa co dalej , 5
  • Angela 17.03.2015
    i znajdzie się w świecie z książki?. : ) za pierwszy rozdział 5
  • BreezyLove 17.03.2015
    Angela tego dowiesz się w kolejnym rozdziale ;) dziękuje za oceny :)
  • Megi :3 17.03.2015
    Bardzo fajny wstęp :). Czekam na ciąg dalszy ;).
  • Angela 17.03.2015
    i do następnego rozdziału będzie dręczyć mnie ciekawość : )
  • NataliaO 17.03.2015
    Bardzo wciągający rozdz. 1, przyjemnie się czytało; Nie które słowa były fajnie użyte np. moje życie zmieni się, jak poznam milionera, który kupi mi wyspę i na niej zamieszkamy. A ta książka jest do dupy! - 4:)
  • KarolaKorman 17.03.2015
    Zaczyna się ciekawie :), zobaczę kolejną część :)
  • BreezyLove 18.03.2015
    Cieszę się, że się podobało ;)
  • O kurde, nie gustuję za niczym poza fantastyką i dokumentem, ale doczytałem do końca, więc 5. "Książka ma zmienić moje życie?" A się pewnie zdziwi, moje zmienił pewien raper O.o
  • BreezyLove 18.03.2015
    Dziekuję :) W tym opowiadaniu będzie troche fantastyki, ale tylko trochę :)
  • BreezyLove 18.03.2015
    Albo może trochę więcej niż trochę ;)
  • MarTHa 18.03.2015
    Przyjemnie się czyta. Czekam na kontynuację/ 5
  • BreezyLove 18.03.2015
    MarTHa dziękuje ;) a kolejny rozdział pojawi się już niedługo :)
  • Neli 18.03.2015
    Ciekawe ; )
  • DuŚka ^.^ 18.03.2015
    Też jestem ciekawa, co będzie dalej :) Podoba mi się język, którego użyłas w tym opowiadaniu
  • BreezyLove 18.03.2015
    Dziękuję ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania