Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Doberman 3 - rozdział I
(Opowiadanie wchodzi w skład Bordo Literary Universe)
Ciemna noc. Pod komendę podjeżdża samochód. Wychodzi z niego kobieta. Drogę zachodzi jej dres.
Dres: Wyskakuj z komóry!
Kobieta zabija dresa kopnięciem w głowę i idzie dalej.
Tymczasem w parku Tomek siedział z wujem na ławce.
Tomek: Wuju...
Wuj: Yyyym?
Tomek: Kiedy?
Wuj: Jutro.
Tomek: Dobra.
Kilometry dalej kobiety ćwiczyły na sali gimnastycznej. Po chwili dołączyła do nich Nina.
Nina: Cześć, dziewczyny! Wiecie, że mam nowego faceta?
Olka: Ta, a na odchudzanie najlepsza jest czekolada. I majonez.
Nina: Mówię prawdę! Jest nadziany jak żelki akuku. A mówią na niego kokos.
Tymczasem na stacji benzynowej.
Gzyms jadł hot doga, lecz Kokos wytrącił mu go z rąk.
Kokos: Co ty odpierniczasz, do diabła?
Kokos wyjął glocka i zabił Gzymsa strzałem w głowę.
Kokos: No nie! Teraz już nie ma odwrotu.
Kokos wyjął z plecaka karabin, stanął na stole i zaczął strzelać do wszystkich wokół.
Kokos: Hahahaha! Jeeee!
Po chwili przyszedł Pietrucha trzymający detonator.
Kokos: A ty to kto?
Pietrucha: Wiesz, gdzie umieściłem ładunek wybuchowy?
Kokos: Gdzie?
Pietrucha: W twojej dupie.
Pietrucha nacisnął detonator i Kokos wybuchł.
CDN
Komentarze (33)
Jedno jest pewne - twój styl zaczyna być... hm,... rozpoznawalny xdd
Pozdrawiam
Będę się przyglądała.
Pozdr
"Ahghhghh", "kurwachuj" i inne, dzięki czemu stracił on ostatni element - jakiegoś tam szeństwa. Teraz jest głupi, popietowy i a-śmieszny.
Przypominamy o obdarowywaniu zestawami – dziś o godz. 20.00.
Pozdrawiamy :)
Postać: Analfabeta-listonosz
Zdarzenie: Polowanie na wielkiego jeża
Gatunek (do wyboru): Western lub Romans/erotyk lub (pod kątem Antologii) Horror i pochodne
Czas na pisanie: 4 sierpnia (niedziela) godz. 19.00
Powodzenia :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania