Drabble — Reaktywacja
Martwe tryby przez tysiąclecia tkwiły nieruchomo pod warstwą śniegu. Prastara magia wymarła, a olej zamarzł. Niegdyś piękne kolory miedzi i złota stały się brzydką czerwienią rdzy i zielenią zgniłego zielska. Maszyna, niegdyś wzbudzająca lęk w sercu każdego, została zapomniana. Istota doskonała przepadła. Jednak bogowie mieli inne życzenia. I dlatego zębatki ponownie zaczęły się obracać. Najpierw powoli, ociężale, miażdżąc śnieg i mieszając go z pyłem starości. Z czasem rozgrzany olej ponownie zaczął krążyć we wnętrzu mechanizmu. Magia powoli odżywała, składając porozrzucane kawałki metalu do względnego ładu. Przesiąknięty zapachem prochu Artystyczny Bełkot dźwignął się, po czym ruszył przed siebie. Czas reaktywacji nadszedł.
Komentarze (16)
Czuję swoje braki spowodowane nieczytaniem bitew :( Pomimo to skleciłeś niesamowicie obrazowe opisy z zaledwie stu słów. Za to duży szacunek, podoba mi się też dowolność interpretacji i samo wyobrażenie wskrzeszenia martwej maszynerii.
A tak na poważnie.
Mi się podoba opis maszyny. Kreatywne, oryginalne- cudo! :)
Okej :3
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania