LBnD 0 - zawieram lokowanie
Jestem tu z woli.
Zbyt szybkiej.
Gdy czasu na nas mi brakuje
i za nim tęsknię -
rozciągam się pomiędzy alejkami, jeszcze do ciebie,
jeszcze na pięć minut.
I tworzę:
pandykulacyjne wtorki, środy, soboty;
zdrowe piąteczki
i poniedziałki zawsze i świeżo stęsknione.
Fejsuję tobą przestrzeń,
dokładam między el i de,
z niemiecką precyzją, starannie.
A teraz zapalę -
się na chwilę, tobą na pół.
*Zmiana*
A teraz odpalę się
do każdej z niedopitych kaw.
By móc optymistyczniej
spojrzeć na ten dzień.
Jestem tu z ochotą.
Nabraną.
Na dwadzieścia złotych
i sześćdziesiąt gorszych chwil -
z uśmiechem.
*Koniec*
I siebie zapraszam ponownie -
do ciebie.
Następne części: LBnD (-1) - morderstwo o wschodzie słońca
Komentarze (21)
Napisałam, bo chcę się angażować w życie portalu. A, że dość trudno uciec mi od mojego sposobu pisania, to musi być jak jest :)
Dzięki za zajrzenie i dobre słowo.
Dziękuję raz jeszcze.
Takie tam, spostrzeżenia.
Ja nie wiem czy z mechaniki pracy dałoby się coś dodać, wyczerpalaś go. Każdy wers nawiązuje mniej czy więcej do tytułu. No. Moim zdaniem to jest ideolo. Kryteria spełnione na plus.
Do boju!
To, że tak uważasz - miło mi czytać i bardzo mnie cieszy. Dziękuję bardzo :)
Chciałam tylko pobudzić trochę ruch w tych zabawach.
A, że inaczej niż tak po swojemu nie umiem, to jest jak jest :)
Najwyżej niech zostanie pominięty przy głosowaniu - dla mnie liczy się, że fajnie mi się pisało i, że może dzięki temu więcej osób się odważy.
piliery, piękne dzięki za to, że zajrzałeś :)
Pozdrawiam.
Dzięki piękne.
https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/#reply
Zapraszam do oddania głosów.
Dzięki za wpadnięcie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania