Poprzednie częściLBnR 70 Lincz

LBnR 80 – zagubiony czar

zajmij się sobą

policz ile żeber złamałeś

biorąc kolejny oddech

 

wciąż myślisz o jutrze

ale to dzisiaj boso

pchasz się pod górę

 

uparty

 

łatwo wymagać zmian

gdy cudze ręce pokrywasz

odciskiem

 

kiedy dostrzeżesz

że to wiara jest magią

a szkła już w piasek

nie zamienisz

 

na wskroś przetworzony

 

dusza przysypuje ci się przez palce

zagarnia śmieci i unosi przy

najmniejszym porywie wiatru

 

tu nie ma czarów

jedyne pstryk

to te w nos

 

różdżka nie światło

metamorfozy nie czyni

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Piotrek P. 1988 11.11.2020
    Tajemnicze i zastanawiające, czyli dobre. 5, pozdrawiam :-)
  • Kocwiaczek 12.11.2020
    Dzięki Piotrze, ogromnie miło mi czytać taki komentarz:)
  • Garść 11.11.2020
    Dyskurs z pracusiem superrealistą po latach związku? :-}
    Niełatwo przetwarzać prozę życia w wiersz, dobry wiersz, ale potencjał tutaj jest duży.
    Pozdrawiam.
  • Kocwiaczek 12.11.2020
    Sama nie wiem czy to pochwała, czy zachęta na wyciągnięcie z tego jeszcze więcej ;) Ale i tak dziękuję za wizytę i również pozdrawiam :)
  • Garść 12.11.2020
    Kocwiaczek. zachęta! :-}
  • laura123 12.11.2020
    Bez " to te" bo zbyteczne. 5
  • Kocwiaczek 12.11.2020
    Jakoś nie do końca jestem przekonana, że całkowite usunięcie, by pasowało. Podumam jeszcze nad tym. Dziękuję za wizytę i ocenę.
  • Witamy w Bitwie i życzymy fajnej zabawy z wierszami.
    Literkowa pozdrawia
  • Shogun 12.11.2020
    No i jestem :) Przeczytałem już jakiś czas temu, ale musiałem podumać :)
    Cóż, ja tu widzę "wykorzystywanie" kogoś do ciężkiej "pracy" nad życiem nad "sobą". Nie daje spokoju, chwili wytchnienia. Wymaga "zmian" choć sam nic nie robi.
    W końcu zdaje sobie sprawę, że źle robi, lecz czasu nie cofnie, nie odwróci tego co już się stało. Staje się "pusty", a nawet był pusty, lecz dopiero zdał sobie z tego sprawę. Dusza uszła z niego i wyciekła "przez palce".
    Nie może już nic zrobić.
    Nic poradzić.
    Nic się nie zmieni, nie przejdzie "metamorfozy".
    Jest skończony.
    Żadne czary nie pomogą, a przynajmniej już nie, gdyż czasem warto się zastanowić i zreflektować, czy dobrze robimy? Bo pamiętać musimy, iż czasu nie cofniemy, a on tylko płynie...
  • Kocwiaczek 12.11.2020
    Ładnie powiedziane. Można się oszukiwać, szukać winy w innych i odsuwać prawdę. A czas i tak swoje zrobi, i żadne czary-mary nic tutaj nie działają. Jest dzisiaj wiele na pozór magicznych różdżek, złotych środków, a jedyny prawdziwy – zdrowy rozsądek leży gdzieś odłogiem.
  • Dekaos Dondi 13.11.2020
    Kocwiaczkowa→Ten najbardziej, z dotychczasowych, co napisałaś.
    Gdy człek na rozdrożu wybierze drogę, to już nie może się cofnąć i wybrać inną.
    Jedynie ""teraz'' może coś wybrać. Wiele myśli wyzwalasz tym tekstem... :)↔pozdrawiam:)↔5
  • Kocwiaczek 13.11.2020
    Kurczę... sama nie wiem. Jak dla mnie jest po prostu inny, może bardziej prosty. Nadal się waham czy się nadaje. Ale... jeśli uważasz, że coś w nim jest, to może rzeczywiście warto było. Dzięki za odwiedziny i motywację :)
  • Dekaos Dondi 13.11.2020
    Kocwiaczkowa, zdaniem mym, są ''niewidzialne słowa"
    Człek coś w tekście odczuwa, ale nie wymyślono słów pisanych, które to dokładnie odzwierciedlają.
    Więc lepiej milczeć, bo wszytko co powiesz, bo być wykorzystane... no nie... to nie ta dziedzina:D
  • Kocwiaczek 14.11.2020
    Ano są :) miło, że zauważyłeś:) bo na początku było przecież "słowo":)
  • kigja 27.11.2020
    Najlepszy z prezentowanych!
    Widać, że autorka nie poszła na łatwiznę.
    Bardzo mi się podoba! Na 5.

    Pozdrawiam
  • Kocwiaczek 27.11.2020
    Dziękuję kigjo za tak miły komentarz. Pozdrawiam :)
  • Rozpoczynamy głosowanie, które potrwa do 05 grudnia /sobota/godz. 23:59
    Zapraszamy do czytania wierszy, komentowania i zagłosowania na najlepszy.
    Literkowa
  • Pasja 05.12.2020
    Odwieczny problem przemijania. Wypatrywanie jutra i obiecywanie sobie, że sie zmienimy. Kłócenie się ze sobą, że od jutra wszystko się zmieni. Tylko to nie wystarczy. Nie ma takiej mocy, jedynie los nam daje prztyczka w nos, a my czekamy na zmianę.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Pan Buczybór 05.12.2020
    No, całkiem spoko

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania