Pobóg Welebor. Git!:)
Dzięki, machłem ten wierszyk ot tak, na potrezby tego pożegnalnego konta, ale fajnie, że coś w nim odnajdujesz - pozdra! yanko wojownik:)
Sucre, TAk Bogumile, tak:)
Dziękuję za wizytę i komentarz. Ten wierszyk jest trochę prowokacją, byłam ciekawa reakcji. Pozdrawiam serdecznie.
Łukaszenko, Spróbuj, załóż profil, wejdź w relacje z dziewczynami. Polecam agnes https://lol24.com/profil/agnes1709 tutaj ma nick ZielonoMi, to trochę ją znasz. Może ci się tam spodoba, tak...
Abbie Faria, No widzisz, nie myślisz i się okłamujesz, sprawdź w lustrze, czy na pewno jesteś sobą. O ile jeszcze pamiętasz, jak wyglądasz.
Margerita - czy to jakiś denny drink?
Sucre, ?
Łukaszenko, Cóż, coś za coś. A jak cieszysz oko, to chyba nawet fajnie.
Łukaszenko, Zależy gdzie skręcisz na skrzyżowaniu, jest tam bardzo dużo ambitnych treści i wartościowych ludzi.
MartynaM, Tam też się pisze i o wiele więcej niż tu.
Tak mogą niektórzy się czuć wskutek tego, jak są tu traktowani. Na przykład na Lol24 czegoś takiego nie ma, ale co portal, to obyczaj. Dziękuję za komentarz.
Troszeczkę prowokacyjnie tak odnośnie obserwacji tego, co dzieje się na tym portalu. Serdecznie dziękuję za wizytę i komentarz.
Piotrek71, Serdecznie dziękuję, przemyślę to jeszcze. Pozdrawiam.
Dziękuję, ale ten portal jakiś nieprzyjazny jest.
MartynaM, Ale gdzie?
MartynaM, A pomylić się można, byłam nowa i zagapiona, jak to to działa i tak dalej.
MartynaM, To nie jest plagiat, to mój wiersz, przeszukaj internet i znajdź kopię, jeśli tak nie jest.
*taki
MartynaM, Ale ja się pomyliłam, zresztą tamten wiersz wcale nie był tak, jak przedstawiasz. Zagapiłam się, to wszytko, co publikuję, jest przeze mnie napisane.
Proszę sprawdzić inne moje teksty, nie wszystkie są już widoczne, nie ma mowy o plagiatach. Nie wiem gdzie myślami byłam akurat na wtedy.
To była inspiracja najwyżej albo zbieżność podobieństw a w ogóle pomyłka jakaś.
Przez zaczytanie.
Nieprawda, to była pomyłka.
Nie, mi się chyba coś przekleiło, poprawiłam, naprawdę gwarantuję, że to jest moje. Tylko tu czytałam i coś mi się mogło skopiować, nie zauważyłam.
Szpilka, Cóż, może jednak zaskoczę kiedyś. Dziękuje za ponowną wizytę.
Bardzo prawdziwy tekst z pacyfistycznym przekazem.
Tak, ponieważ nie ma adresata, jest luźna wypowiedź, rozszerzona myśl. Dziękuję serdecznie za skomentowanie.
Moim celem nie jest zaskakiwanie, tak sobie chcę popisać. Dziękuję serdecznie za skomentowanie.