Projektant 33 klucznika
Trzymam klucze
Do wielkich drzwi kryjących
Rozmaite treści przejmujących dowodzenie
W mej kieszeni trzymam klucz,
który do powodzi otwarcie mieni
Środek skarbca promieniście świeci
błyszczącymi drogami do przestrzeni
Na swoim pasie z łańcucha
Umieścili klucze różnorodności
Ludzie chcący wejść przez drzwi
Jestem klucznikiem otwierającym wrota
Osobom chcącym kąsać żywota
Narzędzie pozwalające
na wejście w zaświat
Wybiera go istota
Pozornie myśląca o błędzie
Niewyrafinowany smok hojny
Dusza w obłoki idąca
Jestem człowiekiem lekkomyślnym
I wybieram moje czerwone drzwi
chłodno wiatrem lśniące
puszyście napełnione obfitymi drzazgami
Upiękniam swoją pogodę deszem
lejącym obłogami niebieskimi
kroplą pomysłu na przestrzeń
Wypełnioną bursztynem trwającym
od myśli po czas trwania jezior
Gdzie przejrzysta woda odbiciem
kategorycznie czystką bieli
Do wyboru wiele bram pośród których
stworzę świat według moich zmagań
Autorytetów i przeciwwskazań
Pracując nad zamkiem skrzypiącym
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania