Rezydencja - 1 - Prolog

Dom w lesie niedaleko mojego domu był bardzo stary. Można było to wnioskować tylko po zapadającym się dachu, wznoszącym ponad korony drzew. Tylko on był widoczny; cała posiadłość została osłonięta nieprzyjaźnie wyglądającym parkanem, a do środka prowadziła jedna jedyna furtka.

Kto tak naprawdę mieszkał w środku? Nad tym głowiłam się przez lata. Czasami na gościńcu pojawiały się zakapturzone postacie niosące wielkie skrzynki. Co mogło być w środku? Raz zostawili je ot tak przy wjeździe. Postanowiłam skorzystać z okazji; zaglądnęłam. Gdy otworzyłam ciężkie wieko, uderzył mnie smród zgnilizny. Z wnętrza patrzyła na mnie szaro-zielona głowa mężczyzny, najwidoczniej w zaawansowanej fazie rozkładu. Skrzynki były zbyt małe, by pomieścić całe ciała...

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 17

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • vilemo 10.10.2016
    Intrygujące. Mam nadzieję, że nie dasz długo czekać na ciąg dalszy. Na początek 4
  • Perzigon69 10.10.2016
    Dodam jutro lub pojutrze :D
  • Szalokapel 10.10.2016
    Podpisuje się pod słowami Vilemo. Ciekawy klimat zbudowałas, mocne opisy. Całość jest dobra. Zobaczymy jak pociągniesz do dalej. Zostawię 5.
  • Perzigon69 10.10.2016
    Ja osobiście bym dała takie mocne dwa xD ostatnio mi nie idzie klecenie zdań, ale mam na to pomysł więc zobaczymy :D
  • Szalokapel 10.10.2016
    Hah, No coz. Wena zapewne powróci niedługo. Trzymam kciuki.
  • Angela 11.10.2016
    Początek intrygujący i na pewno zerknę dalej. W oczy rzuciło mi się tylko jedno małe powtórzenie na początku:
    "Dom w lesie niedaleko mojego domu był bardzo stary", można by to zmienić na np:
    "Dom w lesie niedaleko mojego miejsca zamieszkania był bardzo stary" Zostawiam 4 : )
  • Perzigon69 11.10.2016
    Wiem o tym powtórzeniu, ale nie mogę edytować (mój telefon) a pierwowzór mi skasowano i musiałam pisać od początku (mój telefon) więc nie zwracałam tak na to uwagi
  • Elizabeth Lies 11.10.2016
    Krótkie, ale to prolog, więc spoko. Może to być nawet niezła historia, zaraz zapewne zaglądnę do kolejnej części. Ogólnie fajne, ale też jakoś nie urwało mi dupy (tak, to bardzo kulturalne stwierdzenie). Może kolejna część to zrobi. No nic, zabieram się za następny rozdział. Tego nie oceniam.
  • Perzigon69 11.10.2016
    Jestem lepsza w wierszach
  • ausek 12.10.2016
    Przeczytałam i ja. Strasznie króciutkie. Muszę się nie zgodzić z wcześniejszą wypowiedzią o ''mocnych opisach''. Po tak króciutkiej lekturze nie odniosłam takiego wrażenia. Pozostawiam bez oceny i idę dalej.
  • Sileth 12.10.2016
    Ojej, jakie to króciutkie! ><
    Ale intrygujące na swój sposób.
    Było kilka powtórzeń i coś mi nie gra w pierwszym akapicie, trudno mi wytłumaczyć co. Po prostu ten opis jest taki, hmm, no dziwny. Może propozycja Angeli by jakoś lepiej brzmiała, nie wiem.
    "Kto tak naprawdę mieszkał w środku?" A kto mieszkał tam nie naprawdę? To naprawdę można by wywalić, bo bez tego zdanie brzmi nawet lepiej.
    Ogólnie zamiast pytań moim zdaniem lepiej brzmiałyby zwykłe zdania. "Co mogło być w środku?" na "Nie mogłam przestać myśleć o tym, co może być w środku."
    "Raz zostawili je(,) ot tak(,) przy wjeździe." Stuprocentowo pewna tych przecinków nie jestem, ale jak dla mnie to wtrącenie.
    To w końcu to były wielkie skrzynki czy zbyt małe skrzynki?
    Oh, i jeszcze taka refleksja(?) pod koniec. Dom był niedaleko, ale w lesie. Widać było tylko zapadnięty dach. Obserwowała go na tyle często, czyli siłą rzeczy prawdopodobnie podchodziła specjalnie bliżej niego, by zobaczyć, że noszą tam skrzynki i zauważyć je na podjeździe w jeden z takich dni? Straszny zbieg okoliczności.
    A i skoro w skrzynkach były ciała, skrzynki były w domu, to z niego musiało okropnie śmierdzieć. I to tak, że ktoś by się w końcu tym zainteresował.

    Jak dla mnie tekst na 3,5, ale nie ma połówek, więc zostawię 3.
    Pozdrawiam. X
  • Tina12 16.10.2016
    Strasznie króciótke, ale muszę przyznać że zaciekawiło mnie. Lece czytać cd.
    5
  • Perzigon69 16.10.2016
    ok :)
  • Jared 17.10.2016
    Ok, lecim na Szczecin:

    W pierwszym zdaniu masz powtórzenie "dom". W drugim powinno być "WYwnioskować", czasownik dokonany w tym wypadku. "Ot tak" chyba jest wtrąceniem (chyba) więc powinny być przecinki. Wstrzymam się do rozdziału I z oceną.
  • Perzigon69 18.10.2016
    Gratulacje, właśnie przepisałeś wszystkie zarzuty jakie mi postawiono. A i tak tego na razie nie dane mi jest poprawić .-.
  • NataliaO 18.10.2016
    ja tam sama robie powórzenia, ale czasem coś powtarzam by dodać temu emocje, podkreślić znaczenie, a tu fakt trochę dom o jeden raz za dużo może by się nie rzucało tak w oczy gdyby nie było pierwszym zdaniem ; Co do treści zapowiada się na fajny pomysł ; 3:)
  • NataliaO 18.10.2016
    powtórzenia
  • Quantum 23.10.2016
    Ciekawe, choć bardzo krótkie. Mogłaś jakoś rozbudować opisy, dodać realizmu. Zostawiam 4. Nie mniej taki dobry, krótki wstęp do głębszego horroru :)
  • anonimowa 25.10.2016
    Zaciekawiłaś mnie, bardzo tajemnicze i to mi się podoba. Na razie nie oceniam bo to dopiero początek :) Pozdrawiam
  • Perzigon69 25.10.2016
    Początek i dwie kolejne opublikowane części xD Dzięki, że wpadłaś ^^

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania