Szósty zmysł cz2

rozdział 4 Ponownie u szefa

-No i czego się dowiedziałeś?

-Mam szukać w telewizji?

- Chcesz dać ogłoszenie do telewizji że Policja poszukuje telepaty?

-Nie . W psychiatryku dowiedziałem się ,że oni mogą coś o takiej

osobie wiedzieć.Czy znasz jakąś zaufaną dziennikarką , ktróra by

tego nie rozdmuchała.?

-Czekaj niech pomyśle .To by musiała być starsza osoba, najlepiej

na emeryturze , ale z kontaktami.Jest jedna nazywa się Ewelina

Domagała . Ona między innymi interesowała się sferą duchową

człowieka i tajemnicą nieśmiertelności.To moja koleżanka ze szkoły

podstawowej ,dam ci do niej adres.

-Umówisz nas na dziś

--Już dzwonie

rozdział 5 U dziennikarki

-Dzień dobry .Byliśmy umówieni na siedemnastą.Przepraszam

za spóżnienie korki.

-To tylko 15 minut .Nic się nie stało. Proszę siadać.W czym

mogę pomóc.Jurek Pana szef po krótce przedstawił mi sytuacje.

-Zależy nam na dyskrecji . Rozumie nas Pani .

-Rozumiem .Choć to doskonały materiał na reportaż.Ale dobrze

słucham co Pan chce wiedzieć.

-Wiem ,że szósty zmysł dla dziennikarza to telepercepcja.

-Dużo Pan wie o nas .Jestem pod wrażeniem.Niech Pan

mówi dalej . Robi się ciekawie.

-Szukam osobę ,która komunikuje się z wami przez urządzenia

myślami.

-Czyli osobę z Esp lub jak kto woli V.I.P

-Teraz to Pani robi na mnie wrażenie.

No więc.

Już przechodzę do konkretów.Od niedawna jest taka osoba w Polsce.

-Gdzie ją znajdę?

- To facet .Jeszcze bardzo słaby powieważ wspięcie się

na wyżyny jego zdolności dużo go kosztuje i nie jest

pewne czy ten dar mu nie zaniknie bo ciężko się żyje

z tym darem .Może się zdarzyć tak ,że obniży pułap

swoich możliwości i zostanie tylko mentalistą i wtedy

nie uratujemy waszego kolegi.

-Czas nagli.Co Pani radzi.

-Musimy gdy poczujemy go na wizji sprowokować

go by podał swój adres.A póżniej to Pan musi go

przekonać do współpracy.

-Dobrze będę czekał na telefon od Pani i dobre nowiny

Z góry dziękuje za pomoc.

-Ależ nie ma za co chętnie pomogę -uchylając drzwi wyjściowe.

-