Poprzednie części: Wiersz pierwszy
Wiersz piąty
Nie wiem
jak słowa używać
by kogoś skaleczyło
i niech się nigdy nie dowiem.
Ja wiem
nie trzeba mi moich
winn przypominać
ja swoje klęski znam
ale na szczęście
moje życie jeszcze
się nie rozsypało
a ty mądrości mnie naucz
bym w swych błędach
nie posunął się za daleko.
A Ty piękna pani
czy wpuścisz mnie szaraczka
w swój samotny świat
bo być może
czeka tam na nas miłość.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania