Poprzednie częściLucy-rozdział A "URODZINY"

Lucy-rozdział B "Koleje losu"

Ledwo weszłam do pokoju , a zadzwonił telefon on mojej mamy

pani Lyterny (bo tak miał na nazwisko mój chłopak i jego rodzina)

powiedziała:

-Lucy to twoja mama odbierz proszę.

Po czym podała mi telefon.Chwilę pomyślałam...Ale w końcu

przyłożyłam komórkę do ucha i zaczęłam rozmowę słowami:

-Hej mamo!

-Cześć Lucy...

-Coś się stało?

-Nie,nie nic ważnego.Ale muszę zapytać...

-O co?

-Pamiętasz jak miesiąc temu tata kupił ci słuchawki? No wiesz takie same

jak twojemu bratu...

-Tak ,pamiętam potem mi je zabraliście i powiedzieliście , że oddacie

jak wezmę się do nauki.

-Tak , dokładnie a dzisiaj moja droga chcieliśmy ci je oddać , ale...

zresztą jak wrócisz do domu to zobaczysz. Na razie.

-Pa.

Z początku nie wpadłam na to o co mamie mogło chodzić.Dopiero po

rozmowie z Leonem nabrałam podejrzeń.

-Hej!

-Witaj Lucy!

-Jak tam noga?Jak się czujesz?Kiedy będziesz w szkole?Za ile ściągają ci gips?

Jonh przyniósł ci lekcje?A w ogóle może też chcesz coś powiedzieć?

-Tak jeśli jest taka możliwość to bardzo chętnie coś powiem.

-Ach , wiesz że kiedy zacznę to nie mogę...Nie mogę...skończyć!Na śmierć zapomniałam!

-Ale o czym?

-Wybacz Leon ale muszę jak najszybciej wrócić do domu i porozmawiać z mamą!

-Ok , ale przyjdź w przyszłym tygodniu.

-Dobra , pa.

I w ten oto sposób pani Lyterny odprowadziła mnie do drzwi i miała jeden problem z głowy ,

albo jakbym to określiła ja jeden MÓJ problem z głowy.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Marttyna 20.10.2015
    Fajne ! Jestem ciekawa ciągu dalszego :) Ale dłuższe rozdziały pisz ;)
  • hariin 05.11.2015
    Masz dopiero 12 lat, Twoje teksty z dnia na dzień będą coraz lepsze, bo wciąż możesz dużo się nauczyć. Na razie nie ma tutaj nic, co mnie zachwyca, ale obiecuję, że jeśli się postarasz - wypracujesz to. :)
  • Rasia 05.11.2015
    Najpierw błędy.
    1. " pokoju , a" - bez spacji ;)
    2. Troszkę nie rozumiem takiego ustawienia tekstu
    3. Spacje po myślnikach
    4. "-Lucy to twoja mama odbierz proszę" - przecinek po "mama"
    5. "Nie,nie" - spacja ;)
    6. "ważnego.Ale" - spacja
    7. "No wiesz takie same" - przecinek po "wiesz"
    8. "-Tak ,pamiętam" - coś te przecinki śmiesznie przeskakują, posprawdzaj, bo zauważyłam ich kilka ;)
    9. "Z początku nie wpadłam na to o co " - przecinek po "to"
    10. Po znakach zapytania spacja ;)
    11. "Tak jeśli jest taka" - przecinek po "tak"
    12. "Ah" - Ach*
    13. "-Wybacz Leon ale muszę" - przecinek po Leon
    Wolę jednak Twoje wiersze ;) Błędy nie przeszkadzały w czytaniu, bo były głównie stylistyczne. Zostawiam 3,5 czyli 4. Pozdrawiam i pisz dalej, dobrze Ci idzie i masz jeszcze dużo czasu, by dojść do perfekcji :)
  • agunia 06.11.2015
    Dzięki , szczere słowa często dają do myślenia.
  • Neli 23.12.2015
    pokoju , - bez spacji między słowem, a przecinkiem
    ,,telefon on mojej mamy" - chyba powinno być od czy do. W ogóle jakbyś to wyrzuciła, to zdanie również miałoby sens.
    - Lucy (przecinek) to twoja mama (przecinek) odbierz proszę.
    - Hej (przecinek) mamo - po zwrocie do kogoś stawiamy przecinek.
    - Cześć (przecinek) Lucy... - ta sama sytuacja, co wyżej napisałam.
    Tak , - bez spacji między słowem, a przecinkiem.
    -Hej (po myślniku spacja).
    Edytuj wszystkie błędy. Spokojnie, niedługo dojdziesz do perfekcji. ;))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania