Poprzednie części: Modlitwa staruszka (facecja)
Modlitwa impotenta (facecja)
(cd. cyklu "Modlitwy Uniwersum")
– Panie, mam się żenić z cnotką.
Posażna, bez innych zalet.
Jakże mam małżeństwo scalić?
Przecież bez konsumpcji wcale…
Pan na to rzecze ozięble:
– Cnotka ma oczy zamknięte.
Nie dojrzy, że z półki wzięte.
Komentarze (44)
muszę kiedyś spróbować napisać facecję.
z półki wzięte xD
niezłe.
Jak zwykle żarcik z pazurem.
Wszystkiego dobrego w Nowym 2018
Ukłony;)) 5
Również pozdrawiam w Nowym Roku :)
przerobię z go na facecję, żebym zobaczyła różnicę?
Pani Przełożona
wszyscy jej się bali tej jędzy gderliwej
męża dyscyplinką na baczność stawiała
aż stała się pomsta rzeczy sprawiedliwej
by więcej kłopotu innym nie sprawiała
przełożył mąż przez prawe kolanko.
:)
*taki tekścik
*przerobisz
czy przerobisz powyższy tekście na facecję?
szkoda, że nie.
trudno.
PS. Wiesz, jaki będzie rwetes ze strony co niektórych nawiedzonych? Już trochę mam (po tych kilku modlitwach), mohery szału dostają w komentarzach; ale nie tutaj). Czegóż ja się o sobie nie dowiaduję :)))
„Modlitwa mohera o...”
chyba, że już masz. Tak sie zastanawiam o co taki moher mógłby się modlić? Może mnie uświadomisz? Dobrze trafione w punkt mogłoby być to coś mocnego:)
Pozdrawiam
26 stycznia 2018 ukaże się w księgarniach i w EMPiK-u moja nowa proza wspomnieniowa "Wileńszczyzna w miniony czas", wyd. Psychoskok. To druga książka z cyklu "Zza zasłony czasu. (księgarnie internetowe już ją mają w ofercie, z dostawą po 26 stycznia).
Okładka i krótki opis: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4816035/wilenszczyzna-w-miniony-czas
No to się pochwaliłem ;) Aha, kilka fragmencików z książki znalazło się i tutaj, na Opowi :)
Pozdrawiam :)
Poproszę zachować dla mnie egzemplarz. Poznałem ostatnio kilku fajnych ludzi z pewnej kawiarni. Darek D. obiecał, że się spotkamy...
A co do utworu - napisz kiedyś coś smętnego, bo co przeczytam to mi się gęba śmieje. 5
Znam tych "fajnych ludzi" ;) Zawsze zakupuję trochę egzemplarzy dla ludzi (ale czasy nastały... dostaję z wydawnictwa kilka autorskich, a pozostałe muszę sam sobie kupić :) ). Starczy i dla Ciebie, Riggs. PS. Jeżeli mam własne spotkania autorskie, to na FB można u mnie znaleźć info.
PS. Smętnego? Kilka takich publikowałem na Opowi... ale to rzadkie u mnie zjawisko :) Jeżeli coś znajdę, to wstawię.
PS.W drugim przypadku nie będę musiał już walczyć o byt, który kształtuje świadomość :)))
Pozdrawiam również.
bo na forum jest taka szufladka o Poezji, jakbyś w wolnej chwili, kiedyś tam, zajrzał i przeczytał prośbę a potem kogoś przyprowadził, co by mogli pomóc, to wiesz, że to się wlicza do dobrych uczynków, więc może jednak mógłbyś tam zajrzeć.
Senkjó!!!! :)
PS. Jedyne, co mogę obiecać, to że w wolnej chwili (wierz mi, nie mam ich zbyt wiele) będę zaglądał pod Twoje utwory. Jeżeli mi coś zgrzytnie, napiszę w komentarzu. Ok? :)
nie będę tu wstawiała utworów, jestem na Liternecie, jako nigdy nigdy :]
a tę szufladkę o Poezji sobie zaadoptuję, bo taka biedulka pusta.
Dziecko? Tak, jestem dzieckiem rodziców, jak każdy. Jestem jednak na 99,999% pewny, że nie jesteś jednym z nich. To 0,001% niepewności pozostawiam na niepewność, czy czasem nie znalazłaś możliwość cofnięcia się w czasie o kilkadziesiąt lat i... ten tego... ;)
Liternet? Jedna wielka speluna, gdzie nie ma żadnej moderacji i rządzą trolle i hejterzy. Od dawna omijam.
A adoptuj, co chcesz. Wolnoć Tomku...
Sam wiesz, na czym polega różnica.
no, i to by było na tyle słów mych.
The End.
Jest ona z gatunku "epika", prozatorska, ale ja to rozszerzyłem i często piszę w formie rozszerzonej fraszki.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania