Poprzednie częściUkarana przez życie,odcinek

Ukarana przez życie odcinek 3

Obudziła się,nie wiedziała za bardzo gdzie się znajduje.Leżała na kanapie w jakimś przytulnie urządzonym pokoju.Wnętrze było nieco staromodne,wystrój przed wojenny.Była naga.Już zaczęła sobie przypominać wydarzenia z poprzedniego dnia.Gdy ten upiorny mężczyzna z pustymi oczodołami zaczął się śmiać ona wyjęła piersiówkę i pociągnęła kilka łyków wódki.Ten mężczyzna nawiedzał ją odkąd zobaczyła swojego nieżywego brata.Już nawet nie krzyczała,patrzyła na niego obojętnie popijając wódkę.Wtedy pojawił się on,jej dawna miłość.Był widmem jej dawnego życia,wtedy była jeszcze kimś.Pracowała w wydziale kryminalnym,była szychą,dzięki niemu.Trzymał się świetnie,upływający czas działał zdecydowanie na jego korzyść.Wysoki,szpakowaty z siwiejącym zarostem i błękitnymi oczami.Uśmiechnął się i bez słowa podał jej rękę.Nie protestowała,wiedziała że i tak mu ulegnie.Już to czuła gdy przyjechał kiedy znalazła zwłoki tej młodej kobiety.Kochali się długo,ostro i namiętnie,tak jak zawsze kiedy byli jeszcze razem. Gdy zaczęła się właśnie ubierać wszedł do pokoju niosąc tace ze śniadaniem i kawą.Nie miała zamiaru z nim jeść. Chciała po prostu wyjść i zapomnieć,zanim na dobre przypomni sobie jak bardzo go kochała.Jednak on powiedział jej że bez względu na to co było potrzebuje jej pomocy w sprawie tej zamordowanej rudowłosej kobiety.Sam sobie nie poradzi a nikt z kim pracował, w takich sprawach nie był tak dobry jak ona.Oczywiście że odmówiła,Ale złapał ją za nadgarstki i poprosił by nie robiła tego dla niego a maleńkiego synka tej kobiety.Tak trafił w jej najczulszy punkt.Ich wspólny syn został zamordowany będąc dokładnie w wieku tego chłopczyka.Zaczęła się trząść,wiedział co to oznacza i podał jej szklankę wódki.Wypiła prawie duszkiem.Na chwilę przestała być łatwą pijaczką a znów zaczęła być komisarz Mileną Karwat.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Yukina 09.03.2018
    Fajne, czekam na kolejne części ⌒.⌒
  • Okropny 10.03.2018
    Jezusie, ześlij tej istocie interpunkcję, to wtedy dopiero przeczytam, bo nie dałem rady...
  • Okropny 10.03.2018
    Canulasie*
  • Canulas 10.03.2018
    Ortograf. Pl
    LanguageTool
  • Robert. M 10.03.2018
    Gdzieś w prologu Twej opowieści była wzmianka o psychiatrze, która była dla mnie nad wyraz niepotrzebnym
    zabiegiem w tym momencie. Ale mając już przed oczyma tą część już wiem, że dobrze kombinowałaś, uprzedziłaś
    jakby fakty, które mogą zachwiać wiarę w sens starania się, zakładania rodziny. Dopiero teraz to ma dla mnie sens,
    ułożyło całą gamę zdarzeń, widać ten ogrom bólu i rozczarowania jakim jest kolejna strata najbliższej osoby
    .Sam nie wiem, czy potrafiłbym się podnieść po takim ciosie jak strata potomka, nawet pod opieka specjalisty
    miałbym chyba problem by znaleźć siły by wstać i wykonywać kolejne czynności.
    Teraz mając już naświetloną sytuacje, widzę, że się pomyliłem pisząc o jej niskim poczuciu wartości. To raczej chęć
    odcięcia się od tego wszystkiego, a że brakuje efektów, nie umie sobie poradzić to ratuje się najprostszymi sposobami,
    które dają chwilowe ale jednak tak potrzebne zapomnienie. Alkohol, oszust dla zmysłów i kopulacja bez zbędnych
    zapewnień o pięknym życiu, ot wyżycie się, oddanie fizyczne, hiperwentylacja.
    Podobno ciężka praca jest najlepszym lekarstwem na wszelkie złe stany, więc może gdy rzuci się w to wszystko będzie
    w stanie funkcjonować, ma predyspozycje, cenią jej profesjonalizm, a że będzie ktoś kto rozczuli jej serce, to może i ...
    Teraz jest nowy trend w literaturze kryminalistycznej, zapoczątkowany przez Skandynawów, czyli opowieść, a gdzieś
    jakby na kanwie powszedniego dnia, zabiegania, załatwiania spraw toczy się śledztwo. Wpisujesz się w taki styl.
    Nasza królowa kryminału Katarzyna Bonda w ten sposób prowadzi czytelnika i mnie się to podoba. Nie wiem jak
    sobie to ułożyłaś w głowie, jak chcesz to przedstawić, ale dobrze rokujesz. Zasygnalizowałaś wiele faktów, dzięki temu
    rzeczywiście możesz wciąż opowiadać a prowadzone śledztwo niekoniecznie musi być tym wiodącym tematem każdej
    z części.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania