Poprzednie częściList do tej jedynej

List do tej jedynej 5

To wszystko co mówię, ci poza listami, a nawet w nich. To wszystko, to kłamstwo.

Kłamie o zrozumieniu i własnej sile. Sam chce wierzyć w to, że potrafiłbym bez ciebie żyć. Że nic mi do twoich wyborów i decyzji, kłamał bym, mówiąc, że nie czuje zazdrości gdy mówisz o innych. Kłamał bym gdybym powiedział, że jestem w stanie czekać wieczność, bo sam nie wiem, czy to mnie nie zabije, zanim dojdzie do końca wieczności.

Szanuje każdą twoją decyzję i nie chce ich zmieniać. Nie chce cię zmuszać do zmian. Pragnę aby twoje decyzje, były twoje, a nie doprawione skazą.

Kłamał bym gdybym powiedział, że cię nie kocham, kłamał bym gdybym powiedział, że nie chciałbym cię lepiej poznać. Jednak nie kłamie, gdy mówię, że przy tobie wieczność nie wydaje się wcale tak długo.

Bo dla mnie, wieczność to każdy pojedyńczy dzień w którym się milczysz.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania