LBnD 56 - (Nie)jedność

– Nie patrz na mnie! – wrzasnąłem do lustra, wiszącego od lata w domu rodziców.

Rodziców nie było, od dekady. Byłem tylko ja i on – po drugiej stronie.

– Czemu się mnie boisz? Jestem tobą – odpowiedział człowiek z tamtej strony.

– Nie. Nie jesteś i nigdy nie byłeś. Nie schlebiaj sobie.

Milczał. Tak jak ja. Jego usta nie poruszały, kiedy i moje marły w letargu. Ale… nie, to niemożliwe. On nie mógł być mną.

– Prawda jest dla nas… dla ciebie niczym najgorsza choroba. Ale przyjmiesz ją. Oj tak. Musisz.

– Odejdź, proszę. Zostaw mnie.

– Zostanę tak długo jak i ty. Odejdę, kiedy zrobisz pierwszy krok.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • LBnDrabble 5 miesięcy temu
    Witamy w Bitwie! Powodzenia i dobrej zabawy.

    Literkowa
  • Bettina 5 miesięcy temu
    My chcemy wiẹcej Aleksa99.
  • Aleks99 5 miesięcy temu
    pozdrawiam
  • Bettina 5 miesięcy temu
    Aleks99
    Ukłony
  • Możesz wejść do gry i zostać Niepowtarzalnym! Niezoobowiązujące niczym wezwanie... Napisz krótką formę pod przyłbicą i wskocz na pole minowe.
    Więcej na: https://www.opowi.pl/forum/niepowtarzalny-styl-z-opowi-w1144/
    I w zakładce Konkursy: https://www.opowi.pl/konkursy/
    Zrób to i baw się fantastycznie.

    NSzOpowi
  • Bettina 5 miesięcy temu
    A tak na marginesie, wiele osób nie odpẹpowinoonych ma niestety różne branże.
  • LBnDrabble 5 miesięcy temu
    Rozpoczynamy głosowanie. Zapraszamy!
    Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad.

    Głosujemy do 08 grudnia /piątek/ godz. 23.59

    Literkowa
  • Margerita 5 miesięcy temu
    Z lustrami tak bywa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania