Smocze łzy Dolina Mgieł
Dolina Mgieł
Prolog
W bitewnym szale nie zwracałam uwagi na to co działo się za mną w grotach ,wiedziałam że Jerzy z Michałem , poradzą sobie bez pomocy a po za tym i u nas walka powoli dobiegała końca .Ostatni cios i głowa demona poturlała się w prost pod moje stopy .Nienawidziłam zapachu demonicznej krwi ,ostrego i kwaśnego jak trucizna albo środek do dezynfekcji. Krew skapywała mi z miecza na buty , byłam naprawdę znużona zabijaniem ,walką lub oczekiwaniem na walkę .W takich momentach zastanawiałam się jak to wszystko się zaczęło .
A tak ,
przecież zaczęło się wszystko gdy umarłam .
W dniu Sądu Ostatecznego staniemy przed obliczem Pana aby zostać powołanymi .Sprawiedliwi pójdą do doliny Cedronu , Raju .
Grzeszni i niegodni pójdą na lewo do Doliny Gehenny . Piekła .
Gorzej się dzieje kiedy wezwany przed oblicze Pana nie zamierza skręcić w żadną stronę .
Ja właśnie tak zrobiłam i po prostu poszłam przed siebie w sam środek Doliny Mgieł .
Tak zaczyna się niebywała opowieść o życiu bez końca .O walce ,czarach i miłości .
Naprawdę jest to opowieść o czymś co nigdy nie powinno mieć miejsca .
Dolina Mgieł wcale nie jest doliną . Jest światem równoległym , innym wymiarem .
Trafiają tu tylko nieliczni śmiertelnicy którzy zakończyli swa drogę na ziemi .Azyl i świat ,
dla czarownic , wróżek , pół ludzi pół elfów ,dla których niema i nie może być ani piekła ani nieba .
To przystań jedna z pierwszych po przejściu i zarazem
wprowadzenie do wielu innych światów które będzie im i mi dane przemierzyć.
http://smoczelzyczylicobylopo.blogspot.com/
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania