Poprzednie częściTomikus debilizjum vol1.

Tomikus debilizjum vol.7

151. „Sama pieściła sobie paluszkami różyczkę i ściskała drążącego ją palanta”. Ciekawe czy mówi o siurku, czy o chłopie? Mam nadzieję, że to pierwsze, facetowi na pewno zrobiłby się przykro. Chamka jedna, no!

 

152. „Dzieliły nas odległość wyciągniętej ręki w poziomie. To zaledwie pięć, dziesięć centymetrów”. Fachowa ocena odległości, typ pewnie na budowie robi.

 

153. „Klęczeliśmy przed sobą i dotykaliśmy penisami przez majtki, biustonosze i całowaliśmy się”. Dotykaliście co? No… tymi penisami. Ale penis pod biustonoszem? Hmm, teraz wyłazi smutny fakt, że nie uważałam na biologii.

 

154. „M wbiła paznokcie w moje plecy i z okrzykiem się wygięła kolejny orgazm…”. Wygięła kolejny orgazm, czy „W” kolejny orgazm, tylko jak zawsze autor zjadł literkę? Zresztą nieważne, przecież czy tak, czy tak, brzmi to… dziwnie?

 

155. „Po 3-ech dniach zadzwoniła, że zjawi się ok. No raczej, głupio byłoby, gdyby nie była ok, pijana czy cuś? To nie wypada.

 

156. „Widziałem po jej twarzy że jest jej dobrze miała wypieki zamknięte oczy…”. Zamknięte wypieki czy oczy? Nie chce mi się kombinować.

 

157. „Regionalny szef też się rozebrał i teraz gdy mnie pieścił oczach swojego Prezesa związanymi dłońmi czułam i jego uwolnionego penisa”. A szef ogólnopolski pieścił ją na oczach cudzego dyrektora, wolnymi dłońmi czuł jego związanego penisa.

No co, czy ja też nie mogę poświrować?

 

158. „Chwyciła mnie za głowę i przycisnęła ją do krocza. Zacząłem ją lizać - językiem łechtaczkę pieścić po cipce a dłońmi nóżki, piersi i całe ciało”. Łechtaczka na głowie? I cipka? No ale skoro powyżej był penis w staniku… Powolutku EWOLUUJEMY! To wszystko przez ten smog!

 

159. „Kuba wytrysnął dzieczynie w cipkę. Przez wiele kolejnych miesięcy bali się, że Ala zajdzie w ciążę, ale tak się nie stało”. Och, dzięki Bogu! Uff…

 

160. „Staraliśmy się jak najdłużej tak kochać by rozkosz jakiej doznawaliśmy trwała, ale ciało i emocje mają swoje prawa i potrzeby i w końcu nie wytrzymaliśmy”. A mogą też głosować? Bo ostatnio była kiepska frekwencja.

 

161. „M czując że coś jak uwiera w pupę siadła mocno na kolanach i z uśmiechem na twarzy poruszała po wzniesieniu na spodniach pupa”. Pupa na spodniach, brawo! Czy wzniesienie?

 

162. „Ręce nasze wiły się pod naszymi bluzkami czułem jej ręce na moich plecach torsie”. I tu też? Do cholery, co jest z tą anatomią? To naprawdę zaczyna przerażać i przestaje być śmieszne. „Z przodu plecy, z tyłu plecy…”.

 

163. „Wyciągnąłem z szuflady 2 komplety. Dziewczynki - stringi, biustonosz sportowy i top oraz damy - biały komplet - biustonosz oraz majtki koronkowe, do tego dobrałem pas i pończochy”. Fajnie, ma zastaw dziewczynek i dam, nic, tylko wybierać. Tylko jakieś dziwne te imiona.

 

164. „Siedziałam samotnie na ławce w parku czytając książkę erotyczną i marząc, żeby i mnie ktoś tak zerżną”. To jakaś nowy sposób kochania się? Czytanie książki? Koniecznie muszę spróbować.

 

165. „Moment, powiedziałem i poszedłem po baloniki. Nadmuchałem nieduże i włożyłem nam jako piersi”. A może to nie były baloniki? Na pewno nie, te miały… sutki. No wiecie…

 

166. „Wszedłem głębiej i wykonałem kilka delikatnych ruchów na ¼ głębokości”. O, jakaż precyzja, to pewnie majster, no… ten… z tej samej budowy co kolega powyżej.

 

167. „Magda zawsze podobała się facetom nie wysoka…”. Kurczyła się na zawołanie, jak fiut, gdy zmarznie. Zdolna bestyja.

 

168. „…po chwili obrócił mnie na plecy i znowu władował się cały w moją dupę…”. O kurczę, pojemne dupsko! No ale skoro ewoluujemy…

 

169. „Zacząłem od prawego pośladka – tego z serduszkiem, liznąłem krocze – rozchyliła udka”. Już wiemy, co dziś na obiad. Hurra!

 

170. „Teraz drążący ją pal naciskał na przód i górę cipki”. A czemu nie na tył, w dół, na boki? Słaby kochanek.

 

171. „Po czym po bokach brałem w usta majtki i po kawału ściągałem. Jego penis wyskoczył, resztę powoli ściągnąłem rękami”. Rozpadł się biedaczek z wyczerpania.

 

172. „20 minut leciało wiecznie…”. A gdzie leciało? Pewnie tam, gdzie nie trzeba, temu wiecznie. Ech…

EWOLUUJEMY! To wszystko przez ten smog!

 

173. „Niech go Diabeł pochłonie!”. A idź ty do… piekła z takimi powiedzeniami.

 

174. „Było już 5 po 5 p. m. ubrałem marynarkę, włożyłem kapelusz i zakluczyłem biurko - by sprzątaczka nie miała pokusy, wtem rozległo się ciche pukanie - proszę rzekłem siadając na fotel”. „Jak masz chęć, to se wkręć…”. Szkoda tylko, że autor nie napisał, co było takiego kuszącego w tym biurku; bardzo mnie to ciekawi. Dlatego lubię, jak ktoś pisze szczegółowo, nie po łebkach.

 

175. „Dłoń, którą miałem na jej piersi skleiła się i gdy chciałem ją zabrać – unosiła jej pierś ku górze –to ją zbudziło – widzisz jesteśmy teraz złączeni na stałe – zaśmiała się. Delikatnie odklejałem się od niej – zaschnięta sperma wiąże kochanków nie gorzej niż ta gorąca świeża – pomyślałem i powiedziałem jej to”. „Co kropelka sklei, sklei…”. Poxilina to przeżytek.

 

176. „Mój długi i gorący wytrysk przyjęła jako deklarację oddania i pełnego zespolenia. Czy to nie o to samo chodzi co w zdaniu poprzednim?

 

177. „Po wysuszeniu nagi udałem się do pokoju i ubrałem owe majtki, pończochy, spódnicę i top”.

„Naga lub Nagowie – grupa etniczna w północno-wschodnich Indiach

Naga – miasto na Filipinach w regionie Bicol

Naga – miasto na Filipinach w prowincji Cebu (region Central Visayas)

Naga – w mitologii hinduskiej klasa istot związanych z wodą

Naga – stworzenie często spotykane w grach i książkach z gatunku fantasy

Naga – druga płyta Justyny Steczkowskiej”.

Źródło – Wikipedia.

No i zrobił mi dzień, teraz będę dwa tygodnie siedzieć i myśleć, którą Nagę wysuszył.

 

178. „Delikatnie wszedłem pupą”. Była już taka, co uciekała biodrami.

 

179. „Innym razem w jednej z jej letnich posiadłości w basenie”. Kurczę, podwodna chałupa, musiała cholernie drogo kosztować.

 

I na koniec ku przestrodze naszym kochanym, utalentowanym autorkom.

 

180. „Schodząc ze mnie obficie zmoczyła moje łono sokami naszego spełnienia”. I to się nazywa KOZACKA METAFORA. Somebody, Malolata, Black i reszta piszących prozę poetycką – widzicie? Tak to się robi. Uważajcie, bo Was wysiudają! UCZCIE SIĘ!

 

Do następnego! :*

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (39)

  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    ZielonoMI↔Przeczytałem:))↔Trudny wybór, w owych:)↔Tego typu pisanki, też swój urok mają. Może to przez te emocje, takie wysławianie słowne, nie zmącone przesadną literacką normą?:)
    Masz chyba powtórkę do:151–172
    Pozdrawiam?:)
  • ZielonoMi dwa lata temu
    Dzięki za czujność?, poimprezowo wciapane ?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Zielona, zbieraj z tego portalu, wtedy będzie zabawniej.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    PS
    Komentarze dałbym na wstępie, nie oceniając a ironizując. Wstawiaj z opowi a nie chodź po innych, bo nudą wieje, jak nie ma bezpośrednich odniesień i wyrw może jest z kontekstu - o!
    Nie każdy ma takie zdanie, jak Ty - pozostawić trzeba swobodę interpretacji.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Za dużo Lola
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    A może i gandzi?
  • ZielonoMi dwa lata temu
    yanko wojownik 997 Nie gadam z Tobą@
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    ZielonoMim, Szok debilzmu, jestem pod wrażeniem - idiotko... Miałem nadzieję, że to napiszę, nie maiłem pewności - nie znoś tu syfu z forów z zewnątrz, bo poznasz gniew portalu... Zielona!
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Nuda, nuda, nuda... - lolostwo... - się znalazła interpretatorka - szkur...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    ZielonoMi, Chcesz żeby Ci poszło w dolne partie ciała? A Hope Cie nie lubi, więc jazda na maksa...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    ZielonoMi , Lolowa panienko...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Publikuj to tam, skąd to bierzesz (i swoje subiektywne -"śmieszne" opinie na temat) i wypad z syfem z zewnątrz stąd...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Pojmuj!
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Pindo.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1268

    Ty se idź, Ty se wklejaj i komentuj - tam gdzie to znajdziesz - takie to, kurwa proste.. . - Prawda? Nie znoś syfu z obcych portali, bo ten Cię wyeliminuje... Co Ty reprezentujesz?
    Pomyśl - nic...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Bronię tego [portalu i nie przejdziesz, podpierając się czyjąś niewiedzą, nie stąd. Moje słowo, jak pieczęć - spadaj na LOLa! Chcesz od Buczybora potwierd? Jak chcesz się załatwi....
  • Margerita dwa lata temu
    yanko wojownik 997 daj ZielonoMi spokój
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    ZielonoMi, Zaś nastawienie do lola zastałem już tu na miejscu, po czym z ciekawości, tam wylądowałem, jak wiele osób, najlepsza była Mia123a, pod innym nickiem tam. Krótko, ale odwaliła szoł, próbowała naśladować Betti i jej się to udawało.
  • MartynaM dwa lata temu
    yanko wojownik 997 naśladowala betti i z tym kurzym mozdzkiem jej się to udawalo? Widocznie tam też "wybitnie" inteligentni...
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Ostatnie MEGA. Dzięki ?
  • ZielonoMi dwa lata temu
    Proszę?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Dupa nie mega - syf znosi - pinda...
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    yanko wojownik 997, nie oceniam Jej działalności, tylko to zdanie, które jest uważam super, więc to nie syf... Ja się dobrze bawię czytając...
  • ZielonoMi dwa lata temu
    yanko wojownik 997 Też masz konto na Lolu, więc przestań mi tu pierdolić, znerwicowany hipokryto. Tym chorym spamem nie wprowadzisz mnie z równowagi, wręcz przeciwnie - nawet mi Cię żal.
  • Sucre dwa lata temu
    Pięknie spławiłaś kanalię. Gnój nie czuje bata i znów się rozzuchwalił, ale wkrótce zostanie zagoniony do budy.
  • ZielonoMi dwa lata temu
    Sucre ?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Sucre, Hello, głupi Bogumił, zły Bogumił, dobrze że uwiązany.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    ZielonoMi, Tak, jestem lolowcem, jak z połowa opowi, żaden link opowiski nie przejdzie tam na pw, uznawany jest za spam. Opowi wykorzystywał lola do prywatnej korespondencji. Nawet Bogumił może być lolowcem, tylko tam jego mowa nienawiści nie rozwinie skrzydeł. Trzeba być także na lolu - taki trend opowijski.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Pobóg Welebor, Pisałem w dziwnym stanie i pewnie chciałem się wyżyć, a że z zieloną miałem jakiś zgrzyt, a się nawinęła na głównej...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Pobóg Welebor, 176 jest mega jak dla mnie

    Zaś zajebiste: 153, 159, 166, 172
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    yanko wojownik 997, ha ha, 176 faktycznie niezłe ?
  • ZielonoMi dwa lata temu
    yanko wojownik 997 Zmień lekarza iprzestań jechać to,!
  • ZielonoMi dwa lata temu
    Jebaç tu!(
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    ZielonoMi, Zwalniasz mnie, wyrzucasz na bruk? Mam psa na utrzymaniu i trzy koty...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    ZielonoMi, Dzikich gołębi nie liczę.
  • EksperymentSpołeczny dwa lata temu
    Poradnik pisarski?
  • ZielonoMi dwa lata temu
    Poniekąd...?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Nie qmbinuj na wstępie, chyba że walczysz...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    LOL24.pl

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania