Poprzednie częściCzarne wspomnienia Lili Rozdział 1

Czarne wspomnienia Lili Rozdział 5

Rozdział 5

( Wiadomości z domu )

 

Dzień jak co dzień śniadanie, ćwiczenia obiad i wreszcie zajęcia z 5 nie mogłam się do czekać na wieści z domu czy list dotarł do mamy . Dzisiaj zajęcia z 5 miałam w kuli nr 20 ona była inna nisz reszta nie było tam ani krzesał ani stolika do nauki , znajdowały się wielka czerwona kanapa na której czekała 5 . Na początku przeszłyśmy do ćwiczeń umysłowych ćwiczenia ciągnęły się i ciągnęły nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie mi powie co tam jak zareagowali na list w domu.

z oddali było słychać że zajęcia dochodzą do końca syrena wyła z głośnika to oznaczało 4 min do końca . W końcu już nie byłam w stanie czekać dalej zapytałam i jak jak co zaniosłaś list. Odpowiedziała czekam na wiadomość zwrotną .Twoja rodzina ma odesłać mi wiadomość w skrytce na poczcie . Ale jedno co udało mi się ustalić że Kim jest bardzo zaniepokojona twoim zniknięciem i poszukuje cię na wszelkie możliwe sposoby.

Ana i Nik zamknęli się w garażu i nie wychodzą z niego mama twoja jest kłębkiem nerwów jedyne co jej pomaga to przejażdżki po pustkowiu na motorze.

W piątek z rana dowiedziałam się od alfy że 5 pojechał do miasta zastanawiałam się czy to w mojej sprawie pojechała do miasta .

5 wróciła wieczorem i od razu poproszona mnie do szklanej kuli nr 20

bardzo się ucieszyłam i pobiegłam do kuli , przekazała mi list .

 

 

Droga Lili

 

Piszę ten list z niedowilżaniem że to jest list od ciebie i że jesteś cała i zdrowa .

Cieszę się że uczysz się i rozwijasz swoje zdolności w że w wieku 4 lat masz umysł i zdolności dorosłego człowieka .

U nas w domu po liście do ciebie zapanował spokój ale i ciekawość czy jesteś bezpieczna i zdrowa.

Kobieta która przyniosła list od Cibie czy można jej ufać ?

Babcia cieszy się i zastanawia czy kiedy kol wiek jeszcze się zobaczymy .

Nki jest bardzo opiekuńczy kiedy stał się ten wypadek pod świetlicą bardzo

mi pomógł cieszę się że nic ci się nie stało przez pe 2 lata nic się u nas nie zmieniło

Kim jest bardzo troskliwa jak była a my z Nikiem dłubiemy dalej w motocyklach to była jedna z niewielu rzeczy która nam pozwalała się odprężyć i nie zastanawiać czy żyjesz i czy jesteś szczęśliwa.

Mam nadzieje że napiszesz jeszcze .

Bardzo z tobą tęsknimy.

 

Całuski MAMA

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania