Poprzednie części: Drabble - Strach
Drabble - Gadanie
— Wiesz co stary? Tak sobie myślę, że jestem stworzony do większych celów niż siedzenie non-stop w internecie. Na przykład Bill — rzucił szkołę i założył Microsofta. To jest dopiero wyczyn. Albo weźmy takiego Napoleona. Walczył i dokopał wszystkim w okolicy. Konus miał jaja. Podobnie jak te biegaczki w Rio. Ach... chciałbym mieć jaja. Pomyśl tylko, ugotowałbym je na twardo i zjadł z chlebem i solą. Takie śniadanie to raj. Nawet Adam takiego nie jadł. Pewnie to przez gluten. I chciałbym, żeby piwo było zawsze zimne, a kobiety ładne i chętne, wiesz dlaczego? Wtedy byłbym królem życia.
— Okropny, zamknij ryj. Naćpałeś się.
Następne części: Drabble i pół - Sława Drabble - Pasożyty
Komentarze (12)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania