Umarło One (Część IB)

... Nagle odsunęły się firanki. Ponownie zobaczyłem białą postać, była ona bliżej i miała brodę. W pierwszej chwili osłupiałem, przed oknem stał ... mój zmarły dziadek... . Pobiegłem do pokoju, nie dzwoniłem po policję. Co miałbym im powiedzieć ? Widzę mojego dziadka który zmarł tydzień temu ? Ośmieszyłbym się. Wszystkie światła były włączone, a ja nie mogłem zasnąć. Po 6-godzinnej, pełnej emocji nocy wstałem. Ktoś zadzwonił do drzwi. Był to listonosz. Poinformował mnie, iż był on tutaj o 21:00, ponieważ miał sprawę związaną z emeryturą dziadka. Wytłumaczył mi, iż nie miał czasu przyjść do mnie za dnia ze względu na problemy osobiste oraz dlatego iż nie dostrzegł mojego auta. Pan miał długą brodę i był wystarczająco niski. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego iż obcy w oknie, którego spotkałem zeszłej nocy w oknie nie mógł być moim dziadkiem, chociażby ze względu na fakt, że miał on metr, dziewięćdziesiąt wysokości, a ten tu pan ma zaledwie 1,6. Jak zwykle, mój strach zniszczył moją psychikę a ja, musiałem tkwić nie wiedzy przez całe 6 godzin.

Mijają dwa kolejne, dość spokojne miesiące, ze względu na rok przestępny od śmierci dziadka mija 66 dni, ponieważ styczeń ma ich 31, luty 29 oraz doliczając 6 dni. Znowu zaczynają dziać się rzeczy, można to śmiało nazwać ,,paranormalne,, lub odchodzące od rzeczywistości. Jestem w trakcie pisania projektu do pracy. Po 3-godzinnym klęczeniu, postanowiłem wydrukować to, co obecnie mam przygotowane. Jednak zaraz przed kliknięciem drukuj, drukarka postanowiła samowolnie wydrukować mi to co chciałem. To było przerażające, ale z drugiej strony zastanowiłem się - może po prostu nacisnąłem lekko przycisk i nawet nie zauważyłem gdy wyświetliło się okno ,,trwa przyjmowanie danych,, ? Postanowiłem pozostawić to bez namysłu. Położyłem na biurku moje zadanie i udałem się spać. Nazajutrz zbierałem się do pracy. Spojrzałem na moje wypracowanie, to co tam zobaczyłem, było przegięciem. Wszystkie litery były odwrócone o 90 stopni, kolor czcionki zmienił się na czerwony a z tyłu każdej kartki, napis ,,Krokiem jest listonosz,, ...