Zielona pułapka (kontynuacja I)

Jeff zbudował w sypialni tablicę z podejrzanymi i drugą wypełnioną informacjami. Zawartość pierwszej na razie ziała pustkami. Na szczęście druga była w miarę pełna. Fakty przedstawiały się następująco:

„ 21 marca 2020r. godzina 13.00 – wybuchy w kilkunastu największych fabrykach w okolicach Nowego Jorku. Nikt nikogo nie podejrzewa, nikt nikogo nie widział. – Jean Frankinson.

24 marca 2020r. godzina 12.00 – włamania do największych biurowców na Wall Street. Nic nie zostało skradzione. Właściciele zauważyli dopiero po jakimś czasie braki w posiadanych używkach. Zniknęły karty, papierosy, alkohole. Na ich miejscu stały storczyki w doniczkach. W doniczkach były kartki z napisem: Dbaj o planetę, bo też tutaj żyjesz. Brak podejrzanych. – Merry Darkit

20 marca 2020r. godzina 12.30 – znalezienie ciała potentata naftowego na wschodnim wybrzeżu. Był na tankowcu pełnym imigrantów. Nie wiedomo kto wynajął statek, trwają przesłuchania. Stan zwłok pozostawiający wiele do życzenia. Brak wnętrzności, zamiast tego ofiarę wypchano owocami. Wzdłuż ciała przebiega wytatuowany laserem napis: Dbaj o planetę, bo ty też tutaj żyjesz. – Medeline Funkst”

Jeff miał niemały problem z powiązaniem wszystkich faktów. Podobieństwo pomiędzy datami i godzinami stanowi dla niego duży problem. O ile jeszcze przekaz działań jest oczywisty- ochrona środowiska za wszelką cenę, a w kolejności działań brak jakiegokolwiek porządku. Wszystko wydarzyło się w zbliżonym do siebie czasie prawdopodobnie dlatego, że Ameryka jest zajęta pracą o tej godzinie. Jednak nadal nie ma kogo powiązać z tą sprawą. Na razie można tylko obserwować rozwój wypadków i wzmocnić ochronę przedsiębiorstw. McCurtney udał się do telefonu, by powiadomić szefa wydziału o konieczności zachowania środków ostrożności w stosunku do gospodarczych rejonów biznesu. Następnie ignorując polecenie lekarza wyszedł z domu. Koniecznie Potrzebował świeżego powietrza. Poza tym zauważył, że na dworze wpada się zwykle na ciekawe pomysły. Na klatce natknął się na palaczy.