Ciało bez ciała. Kontur bez malarza - II - Gdybyś

gdybyś patrzyła na mnie zawsze tak samo

czule, przejmująco, bezinteresownie

gdybyś kochała mnie zawsze tak samo

romantycznie, pięknie, sielankowo

gdybyś mówiła do mnie jak nie ty

spokojnie, wyniośle, bez zarzutów

nie uwierzyłbym w ani jedno twoje słowo

nie wylewałbym łez na nasze rozstania

nie zadawałbym sobie pytania:

jak źle mają ci bez miłości

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Morus 05.03.2021
    Jednym słowem panie publicysto, lepiej sobie jaką niezrównoważoną wariatkę przygruchać, wtedy człowiek jest szczęśliwy, bo stoi na cienkim lodzie.
  • Publi_cysta 05.03.2021
    Yyy...no tak właśnie ?
  • Trzy Cztery 06.03.2021
    Bdb, ale... trochę nie podoba mi się ten wers: "nie płakałbym na nasze rozstania".
    Raczej nie płacze się "na coś".
    Płacze się "nad czymś".
    "Na coś" można wylewać łzy.
  • Publi_cysta 06.03.2021
    Dziękuję bardzo, poprawię;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania