LBnD 14 - Anioł Stróż
*Drabble oparty jest na autentycznym wydarzeniu. Są to zapiski mojego niemiłego doświadczenia, które wierzę, że odrodziło mnie na nowo.
Około godziny 24:00 wyjechałem po siostrę. Wcześniej zdrzemnąłem się, gdyż byłem potwornie wycieńczony. W samochodzie zamiast rapsów, coś natchnęło mnie, by włączyć katolickie piosenki. Na zewnątrz panowała głucha cisza…
Jechałem pewnie, wolno. Do celu miałem zaledwie 5 kilometrów. Blisko. A jednak… W połowie drogi organizm zaczął się przeciwstawiać. Powieki opadały, ale szybko się ocknąłem. Mogłem się zatrzymać, przewietrzyć. Nie zrobiłem tego. Za kilka sekund zasnąłem i rąbnąłem w barierki. Wierzę, że w tamtej chwili Szeryf posłał swego Anioła. Metr dalej i wpadłbym do głębokiego rowu. Nie wiadomo, co by się stało. Najwidoczniej On chce, żebym dalej grał w te karty…
Komentarze (15)
Prosimy o link na; https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-linki-do-w1242/
Literkowa
Mam iść tam...coś mnie pikło... idę gdzie indziej. A gdybym poszedł... tam, to by mnie samochód rozpłaszczył:)
Pytanie. Czy to,,, piknięcie, było moje, czy w jakiś sposób... narzucone?↔Pozdrawiam:)↔5
https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Głosujemy do 21 września /poniedziałek/ godz. 23.59
Napisane dość sztywno ale realistycznie.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania