Piosenka↔Pᴏᴅʀóż
jesień tyś dobra
słoneczkiem pomogłaś
włożyłaś mnie dziś do koszyczka
powiedz tej zimie
niech później tu przyjdzie
z tobą cieplutko przytulnie
wiem co mi powiesz
że ważne me zdrowie
nie mogę wciąż siedzieć chroniony
lecz powiedz zimie
niech później tu przyjdzie
nadal mi z tobą tak dobrze
wiatr dmuchnął nagle
ja z gniazdka wypadłem
na gwiazdki zmrożone na sopel
cały się trzęsę
choć wokół jest pięknie
jesień zniknęła pod śniegiem
ledwo już zipię
szypułkę mróz szczypię
wtem mała podchodzi dziewczynka
z ziemi mnie bierze
otrząsa wnet śnieżek
wkłada pod czapkę na głowie
przez to że zmarzłem
też psikam i kaszle
doceniam że trochę inaczej
wełna nie murek
choć zimno wciąż czuję
szeleszczę dziecku wesoło
skryła ją zima
znów jesień wspominam
te słowa co rzekła mi kiedyś
spadłem z koszyczka
by stracić lecz zyskać
o tym wciąż będę pamiętać
w dziewczynki domku
kłaniamy się słonku
na oknie mróz tworzy obrazki
leżę w książeczce
prawdziwie mi cieplej
dziękuję za to codziennie
kiedyś z książeczki
zgubiło mnie dziewczę
słoneczko już wyżej świeciło
jestem nawozem
zakwitnę być może
we wnętrzu innych na wiosnę
Komentarze (6)
Pozdrowionka!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania