Piosenka ↔ Deczko Frywolna
Podmianka tekstu. Tym bardziej, że nie ma komcia.
Do własnej melodyjki.
--------------------------
piersi falują po obu stronach
taka ja dzisiaj uff napalona
czy aby jesteś tym jurnym wreszcie
muszę pomacać co masz nad mieszkiem
zwisa oj zwisa
twój sflaczały zwis
po co mi biednej
z tobą tutaj być
zwisa oj zwisa
on niegrzeczny jest
jam zawiedziona
idę sobie precz
zaraz ci wetknę rękę pod suknie
to wcale dla mnie nie takie nudne
coś tam pomacam deczko powiercę
trochę pobawię się twym futerkiem
bo tyś tyś tyś tyś
wciąż taka sucha
nie chce ja takiej
wcale przedmuchać
bo tyś tyś tyś tyś
sucha jest nadal
wybacz kochanie
ale stąd spadam
och wy świntuchy widzę stąd przecież
chętnie pomogę skoro tak chcecie
migiem zaradzę waszej potrzebie
będziecie w piekle czuć się jak w niebie
oj już nie zwisa
sterczy on na sztorc
jednak kociołek
ma w sobie tę moc
a tyś wilgotna
ze smołą jest lepiej
zaraz we wrzątku
ciebie przelecę
a my grzeszniki i my diabełki
będziemy patrzeć na te występy
miła przepraszam odsapnę chwilę
ktoś mi widłami zamotał tyłek
a mnie kopytko wsunął w dziureczkę
łechce siarczyście czorcik piekielnie
my nostalgicznie zanućmy cudnie
jak na początku było nam trudniej
oj tyś zupełnie
jak popiół sucha
nie chce ja takiej
suszonej dmuchać
zwisa oj zwisa
twój maleńki zwis
po co mi biednej
z tobą tutaj być
hej wy na ziemi czyńcie co chcecie
w piekle jest impra nieczynne przecież
*
ti ra ra rajra
ti ra ra ra hej
kiedy otworzą
zaproszą was też
Komentarze (6)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania