Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Polowanie na ludzi – część 5
Zainspirowały mnie brutalne gry komputerowe pt. „Manhunt” i „Manhunt 2”.
Sarę Richards znam, od dwóch miesięcy, po powrocie do USA. Do ojczyzny powróciłem z misji w Afganistanie. Byłem doświadczonym w zabijaniu wrogów żołnierzem, który dostał zespołu stresu pourazowego. Miałem koszmary senne i w początkowej fazie drugiej choroby psychicznej omamy wzrokowe. Ponadto słyszałem głosy. Zachorowałem na schizofrenię paranoidalną.
Moja siostra miała koleżankę ze studiów. Była to wspomniana Sara Richards. Dziennikarka zgodziła się przeprowadzić ze mną wywiad i w ramach zapłaty obiecała dziewięć tysięcy dolarów. Oprócz tego znalezienie i opłacenie dobrego psychiatry. Potrzebowałem pieniędzy, bo zachorowała ciężko matka, która dostała udaru mózgu. Przydała mi się pomoc psychiatry.
Miałem biedną rodzinę. Dodatkowo ja z matką mieliśmy poważne kłopoty zdrowotne. Los chciał, że postanowiłem zostać egzekutorem długów. Niestety przesadziłem z biciem dłużnika. Zabiłem go. Szef grupy przestępczej, w której „pracowałem” widział we mnie potencjał. Zaproponował mi, żebym został płatnym mordercą.
Początkowo zabijałem dla kasy, by pomóc chorej matce. Jednak nie brałem psychotropów i objawy schizofrenii nasiliły się. Miałem swoją mroczną wersję. Zabijała dla zabawy i przyjemności. Rodzina mnie znienawidziła i zerwaliśmy kontakty. Ale to już inna historia, którą opowiem później.
Dlaczego chciałem zadzwonić do Sary a nie do rodziny? Nie chciałem mieszać w to gówno najbliższych. Mimo zerwania kontaktów tęskniłem za nimi. Ewentualna śmierć Sary byłaby mniejszym złem.
Niepokoiły mnie słowa Reżysera, który wspomniał, że chodzi mu o „mnie, moją przeszłość oraz rodzinę”. Musiałem skontaktować się z Sarą. Potrzebowałem komórki albo telefonu stacjonarnego.
Usiadłem zmęczony na krześle przy scenie, na której tańczyły na rurach striptizerki. Napiłem się wódki. Po tych morderstwach zrelaksowałem się. Nagle przysiadł się sadomasochistyczny zbir i zagadał do mnie po pijaku:
- Zajebista noc! To zboczone reality show jest super! Reżyser wyznaczył za głowę Casha aż dwadzieścia milinów dolarów. Kurwa, nie wiem co bym kupił za tyle kasy.
- Naprawdę chcesz zabić tego typa? – spytałem.
- Tak. To pieprzony śmieć. Jednak coś nas łączy. Też jesteśmy śmieciami.
- Masz komórkę. Muszę zadzwonić.
- Mam, ale co z tego skoro nie działają. Chciałem zadzwonić i gówno. Podobno ten zboczony Reżyser ma tyle kasy i znajomości, że zablokował wszystkie komórki za pomocą specjalnych masztów zakłócających wszelkie połączenia na komórkę. Mam pomysł.
- Jaki? – spytałem.
- Jak już wspomniałem komórki zdechły, ale na pewno działają telefony stacjonarne. Jeden z nich znajduje się w pokoju Johna. Uważaj, bo ten łysy skurwiel jest maksymalne jebnięty.
- Dzięki. Gdzie jest pokój tego Johna?
- Widzisz te czarne drzwi? Przejdź przez nie i skręć w lewo. Drugie pomieszczenie z prawej to właśnie szukany przez ciebie pokój – powiedział zboczeniec.
Posłuchałem wskazówek łowcy i udałem się we skazane miejsce i lekko uchyliłem drzwi. Zorientowałem się, że nikogo tam nie ma. Podszedłem do telefonu i zadzwoniłem do Sary. Miałem nadzieję, że zapamiętany numer jest aktualny. Usłyszałem przez słuchawkę słowo „tak”.
- Cześć Sara. To ja. James Earl Cash.
- Cześć James. To ja. Reżyser.
- Co do chuja? – przekląłem.
- Niestety pani Richards nie może podejść do telefonu, bo jest torturowana. Wiedziałem, że do niej zadzwonisz. Jestem sprytniejszy od ciebie. Maszty zakłócają komórki, natomiast telefony stacjonarne łączą się z moim serwerem i tylko ja decyduję czy dane połączenie będzie zrealizowane. Widziałem przez kamerę co zrobiłeś James temu śmieciowi w kiblu. Fajne masz wdzianko. Pasuje ci James.
Chciałem coś odpowiedzieć, ale w tym momencie wszedł do pokoju John. Niestety łysy zbok usłyszał co mówił Reżyser i wyciągnął nóż. Znowu musiałem zabić, by przeżyć. Nagle łysol ruszył na mnie wymachując opętańczo nożem.
Komentarze (3)
Może tym komentarzem uda mi się zachęcić kogoś z Was do przeczytania tej części mojego opowiadania😉
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania