Polska droga do kolejnego upadku - część VIII (subiektywne rozważania w formie felietonu)

Rząd Ewy Kopacz Koalicja utworzony w ramach koalicji PO/PSL (od 22 września 2014 do 16 listopada 2015)

 

Donald Tusk zostawił partię w rozsypce, na zakończenie jednak mianował nowego Premiera Polski, panią Ewę Kopacz. Sejm klepnął nominację i Polska miała nierozgarniętą panią Premier, która nad niczym nie panowała. Zaplecze też nie było najlepsze, a afera taśmowa trwała w najlepsze. Dobrze, że dinozaury już wyginęły, bo strategia długotrwałego rzucania w nie kamieniami, raczej nie byłaby skuteczna.

 

Niełatwe zadanie postawione przed Panią Premier okazało się zbyt trudne. Pani Kopacz mierzyła się z coraz to większymi tarciami w partii rządzącej. Co gorsza, wydawało się, iż rządy koalicji PO/PSL powoli kończyły się i nawet sprzyjające media nie mogły powstrzymać nieuniknionego.

 

Wybory samorządowe z listopada 2014 r. przejdą do historii, jako najmniej wiarygodne po 1989 r. W głosowaniu do sejmików wojewódzkich, aż 17% głosów było nieważnych. Niespotykana skala, która nigdy wcześniej, ani później nie miała miejsca. Można rzec, fenomen w całym demokratycznym świecie zachodnim. To właśnie od tych wyborów, coraz częściej pojawiają się wątpliwości w zakresie wiarygodności podawanych wyników. Należy nadmienić, iż aż 48% głosów nieważnych, to głosy puste, a więc takie, których na pewno nikt nie sfałszował. Wybory te z pewnością pokazały ogromny sprzeciw dla aktualnej klasy politycznej i stylu rządzenia krajem. Stały się też początkiem końca rządów koalicji PO/PSL.

 

Jeszcze w styczniu 2015 r. Adam Michnik, wieloletni naczelny Gazety Wyborczej wygłosił tezę, iż prezydent Komorowski mógłby przegrać wybory jedynie wtedy, gdyby pijany przejechał na pasach zakonnicę w ciąży. Maj tego samego roku pokazał, że Pan Komorowski mógł przegrać bez tego tragicznego zdarzenia.

 

Mieliśmy nowego Prezydenta, a politykom Platformy Obywatelskiej puszczały nerwy i szukali ucieczki z tonącego okrętu. Powstała Nowoczesna, która miała być nowym wehikułem utrzymującym polityków w środku sceny politycznej. A może bardziej prawdziwe byłoby stwierdzenie, że chodziło tylko i wyłącznie o utrzymanie się przy korycie. Najpierw było UD i KLD, później UW, następnie PO. Teraz był czas na Nowoczesną i tylko Grzegorzowi Schetynie Platforma Obywatelska może dziękować, że jeszcze jest na scenie politycznej.

 

Nadciągająca katastrofa wyborcza zmobilizowała rządzących do kolejnego psucia państwa prawa. W czerwcu 2015 r. znowelizowano ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, przy której w pracach parlamentarnych czynnie pracował Prezes Trybunału Andrzej Rzepliński i wiceprezes Stanisław Biernat. Jak to się ma do trójpodziału władzy, nie wiem. By Trybunał Konstytucyjny był wciąż PO-wski, maksymalnie opóźniono wybory parlamentarne, a dodatkowo mianowano dwóch sędziów na tak zwaną zakładkę. Miało to dać pięciu nowych sędziów mianowanych przez koalicję rządzącą. Stało się inaczej i zachłanność PO została zastąpiona zachłannością PiS. To oni wzięli pełną pulę.

 

Wartym odnotowania wydarzeniem w czasie rządów Ewy Kopacz było podjęcie decyzji przez policję, by strzelać gumowymi kulami do górników przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Warto też pamiętać, że każdy Marsz Niepodległości to była wielka rozróba prawdopodobnie wzniecana przez prowokatorów związanych z ówczesną władzą. Po 2015 r. Marsze Niepodległości przebiegają spokojnie i jedyne co im się zarzuca to kilka flag niepoprawnych politycznie.

 

Podsumowując osiem lat rządów PO/PSL należy zauważyć, że następowało systematyczne demolowanie państwa prawa. Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, Narodowy Bank Polski, były otwarte na sugestie rządzących. To właśnie ta koalicja przekroczyła wiele granic, które nigdy nie miały być przekroczone. Niestety w Polsce nie było siły politycznej, która zatrzymałaby ten proces. Za to następcy kontynuowali działania odbierające wiarygodność instytucją państwowym.

 

Jak wszystko na świecie, coś ma swój początek i koniec. Tak też było z rządami PO/PSL. Ludzie przyjmowali ich rządy z wielką nadzieją, niestety koniec nie dawał nadziei na nic. Polska przez osiem lat była w permanentnym kryzysie, w budżecie pieniędzy wciąż brakowało, a ludzie ledwo wiązali koniec z końcem.

 

Nieudolność i obietnice, tak można podsumować osiem lat rządów PO/PSL.

 

Kończąc tę część, jak zwykle przechodzę do wskaźników gospodarczych, które pokazują, co się działo za rządów Ewy Kopacz.

 

W 2015 r. deficyt budżetu państwa wyniósł 42,6 mld zł. Jeżeli chodzi o kursy walut w ostatnim dniu rządów, to jest w dniu 16 listopada 2015 r., kursy przedstawiały się następująco: USD 3,9581 (osłabienie PLN o 22% stosunku do początku rządów); EURO 4,2472 (osłabienie PLN o 1%), a CHF 3,9328 zł (osłabienie PLN o 14%).

 

A jaki to miało wpływ na inne wskaźniki ekonomiczne? Wzrost PKB w 2015 r. był na poziomie 3,8, inflacja w 2015 r. wyniosła -0,9%, a bezrobocie spadło do poziomu 9,8%.

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (62)

  • SwanSong 10.09.2020
    Ojej, jaka ta PO zła. Bo nie dawała 500+ dla moczymordów, bo nie gwarantowała bezkarności kościołowi, bo nie kłaniała się w pas rydzykowi. Wystarczy spojrzeć na wykształcenie wyborców pis i PO. Niestety, bałwanów zawsze więcej. Taki problem z demokracją.
    Twoje subiektywne rozważania są interesujące tylko dla ciebie.
    Zasłużona jedynka.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Poczytaj całość, a później napisz. Szkoda się tak kompromitować.
  • SwanSong 10.09.2020
    Józef Kemilk
    Wystarczy przeczytać kilka zdań, żeby zobaczyć pełno subiektywnych pierdół niewartych uwagi ani prostowania. Obiektywny artykuł bym przeczytała. Subiektywny jest nic niewart.
  • SwanSong a gdzie tu widzisz pochwałę PIS-u i melenowe+? Człowieku weź się ogarnij!
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    SwanSong Na twoim miejscu zacząłbym od przeczytania tytułu i która to część. Jeżeli to się uda, to należy przejść do sprawdzenia o jakim rządzie piszę. Podobno myślenie nie boli, ale mogę się mylić.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Marek Adam Grabowski Niektórzy są zaślepieni. Do pisu też przecież dojdę.
  • Jarema 10.09.2020
    Teraz kolejną szalupę ratunkową dla złodziei wykształconych, bogatych z dużych miast szykuje jajogłowiec z tefałszenu.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Pożyjemy, zobaczymy.
  • laura123 10.09.2020
    Skąd mit, że w PIS są tylko ludzie niewyksztalceni?

    Bo wieś też na nich glosuje?
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Taka narracja.
  • Ozar 10.09.2020
    Co rządów pani Kopacz i to czy będzie ona dalej rządzić czy nie nie było zależne od Polski, ani od polskich wyborców. Sprawa dotyczyła USA, które za rządów Obamy (bardzo zresztą kiepskiego lewicowego prezydenta), odpuściły sobie Europę na co od razu zareagowały Niemcy montując u nas zależny od siebie w 100% rząd PO, który jest niczym innym jak tylko opcją niemiecką w Polsce. Jednak Kiedy stery w USA przejęli republikanie a prezydentem został Donald Trump okazało się że nowa administracja chce z powrotem wrócić do wpływania na to, co dzieje się w Europie. To się przełożyło na szybką akcję CIA , która po prostu spowodowała że od 2015 roku rządzi w Polsce opcja amerykańska (tak na marginesie rządzą u nas trzy opcje Pruska – czyli PO, rosyjska czyli lewica i amerykańsko-żydowska czyli PIS.). Czy to dla nas lepsza zmiana to trudny temat i bardzo szeroki, ale choćby ustawa 447 podpisana przez prezydenta Trumpa jest czymś, co musi nas martwić bo skala roszczeń jest tak ogromna (300 miliardów$$) jest tak ogromna, że może Polskę zniszczyć, a co najmniej zrobić nam V rozbiór.
    Dlaczego?
    Ano dlatego, że Polska nie może oddać tak ogromnej kwoty w gotówce i wtedy Żydzi mogą zażądać zwrotu w naturze, czyli w nieruchomościach, lasach, jeziorach itd., a to oznacza że bardzo szybko pojawi się nowa klasa rządząca, coś ala Żydowska szlachta, która zacznie tu rządzić. Jak komuś to się wydaje niemożliwe niech sobie spojrzy na polski budżet, to około 400 mld złotych czyli patrząc na obecny kurs dolara około 3,8 zł daje cirka 105 mld $$ czyli raptem 1/3 potrzebnej sumy, a przecież nie możemy całego budżetu oddać.
    Cóż zobaczymy, ale przyszłość nie wygląda zbyt optymistycznie.
  • Ozar 10.09.2020
    Aha co do komentarza Swan to daruj sobie to mi wygląda na trola PO.
  • Ozar raczej typowego paranoika, który każdą krytykę PO, kratkuję jako poparcie PIS-u. Niedługo pewnie pewnie napiszę, że Urban i Ikonowicz to wyborczy PIS-u.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Też nie wiem, co lepsze. Najgorsze jest to, że cały świat oszalał i mogą wyjść z tego bardzo niedobre rzeczy.
  • Tjeri 10.09.2020
    Byłby wartościowy taki tekst traktujący o najnowszej historii (powiedzmy). Ale musiałby być obiektywny, a tu nastawienie od razu widać. Z drugiej strony nie wiem czy obiektywnie da się coś takiego napisać.
    Komentarze pod spodem - bezcenne. Znów przekrój schiz. A co do wykształcenia wyborców (nawiązuję do wypowiedzi Laury), to nawet z badań propisowskich wynika ta struktura... Raczej nie jest to "narracja".

    Szczerze mówiąc, chętnie bym przeczytała taki cykl artykułów, ale (i tu wracam do początku swojej wypowiedzi).
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Już tytuł sugeruje, że będzie o błędach. W końcu kolejny upadek z czegoś wynika. Czy coś co napisałem jest nieprawdą?
  • Tjeri 10.09.2020
    Józef Kemilk - na temat tekstu, wyraziłam już swoje zdanie i wszystko co ma wynikać - wynika z komentarza. Czasem warto podyskutować dodatkowo, ale ten utwór ani dobry od strony literackiej, ani obiektywny, na prowokację za słaby.
    Dwa komenty (ode mnie) wystarczą ;).
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Tjeri dzięki za dwa komenty. Nie ma tu nic z prowokacji, no ale każdy ma własne zdanie. Czasami przeczytanie niewygodnej prawdy boli.
  • Tjeri 10.09.2020
    Józef Kemilk to będą trzy jednak - przecież nie uznałam go za prowokację! Wręcz przeciwnie, napis:
    "na prowokację za słaby."
    No a to dla mnie prawdziwa zagadka: "Czasami przeczytanie niewygodnej prawdy boli."
    Ciekawe co tu jest dla mnie niewygodną prawdą i po czym wnioskujesz o rzekomej niewygodzie ?... że uważam tekst za słaby literacko i nieobiektywny? ?
    Hmm, chyba "Czasami przeczytanie niewygodnej prawdy boli." - zabolał Cię mój koment - a niepotrzebnie, bo ani jest jakiś skrajnie krytyczny, ani złośliwy...
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Tjeri Może od początku. Jaki jest tytuł? Która to część? Gdzie jest nieprawda? Nie boli twoje komentowanie, bo niby czemu?
  • Tjeri 10.09.2020
    Józef Kemilk odpowiedź masz w drugim komecie. Miłego!
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Tjeri Dziwne, ktoś musiał skasować Twoje odpowiedzi i nic nie zostało. Może ty je widzisz? Jeżeli możesz odpowiedź ponownie na pytania, będę wdzięczny.
  • Ozar 10.09.2020
    Tjeri wierz mi ja pisze o polityce od wielu lat i nie da się pisać o niej obiektywnie z prostego powodu, że każdy ma jakieś poglądy czy tego chce czy nie .
  • Tjeri 10.09.2020
    Ano możliwe. Sama napisałam to w swoim pierwszym komencie. Natomiast od Autora takiego przeglądu mimo wszystko oczekuję choć pozorów obiektywności.
    Chyba że Autorowi zależy na "ochach" konkretnych osób - to nic mi do tego.
    Tu nie chodzi o jakieś "nieprawdy" - zresztą mam za słabą pamięć żeby to w ogóle stwierdzić. ?
    Podeszłam z zainteresowaniem i bez uprzedzeń. Ale już na początku przeczytałam o dinozaurach ;), a pod tekstem o rzekomej "narracji" :D (gdzie strukturę pod względem wykształcenia wyborców PIS podaje nawet TVP info).
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Tjeri ano wszyscy pamiętamy tekst o dinozaurach. Daje nam to pewien pogląd co do osoby. Co do wykształcenia przecież taka jest narracja, nie wiem o co chodzi. Zresztą mityczne wykształcenie już dawno się zdewaluowało i prawie wszyscy to magistry. Zresztą taka Pani profesor Pawłowska, też raczej nie wyróżnia się pozytywnie. Co do obiektywności, to na końcu podaję podstawowe wskaźniki ekonomiczne, które co nieco mówią o rządach. Zawsze można się ograniczyć do nich. Po skończeniu wszystkich rządów zrobię podsumowanie z naciskiem na błędy, co wynika z moich intencji. Podam też moje recepty, oczywiście subiektywne na poprawę.
  • Tjeri 10.09.2020
    Józef Kemilk - z tą narracją to wyszło jakbyś wątpił w prawdę stwierdzenia. To że tak wielu magistrów jest, tym gorzej wypada w tej strukturze. Z dinozaurami... Nie wierzę byś nie wiedział co mam na myśli. No nieważne. Nie jest to aż tak istotne, ale mówi po prostu o Twoim nastawieniu. A ja przecież nie miałam pojęcia o tym jakie masz poglądy, mało Twoich tekstów czytałam...
    Nie ubodło mnie też wcale, bo nie jestem wyborcą PO.
    W każdym razie, ta nieobiektywność być może nie jest zła - jeśli kierujesz tekst do konkretnego grona. Jeśli szerzej, to gorzej.

    Ja zaś być może jestem nieobiektywna, oceniając Cię po jednym o
    "odcinku". Może kiedyś zajrzę do innych.
  • Jarema 10.09.2020
    Józefie ten tekst o dinozaurach całkowicie tę kobietę (Kopacz) dyskwalifikuje z obiegu publicznego, mówi o niej wszystko. A miała jeszcze taką wypowiedź o chowaniu się z dziećmi pod stół, gdyby ktoś nas zaatakował. Jej kumpelka minister od czegoś tam bredziła z kolei o bezgłowych samolotach. Takie pindy, miernoty z PO rządziły naszym krajem. I oni mi tu na opowi coś marudzą o rzekomym wyższym wykształceniu. Taki sam tekst, jak Kopacz o dinozaurach miała Kidawa na temat przekopu mierzei, że gdyby natura chciała, to by był tam kanał w tym miejscu, bo natura by to za nas załatwiła. Kolejna pindzia funkcjonująca w polityce na piękne oczy, bo mąż jest jakimś reżyserem, nie nadająca się do niczego, której jakiekolwiek logiczne myślenie jest obce. Zastanawiam się, czy ich wyborcy są głupsi niż jak to się mówi ustawa przewiduje, i że to jeszcze wszystko łykają i chwalą się swoim rzekomym wykształceniem, tolerując jednocześnie polityków o kurzych móżdzkach. Skoro są tacy rzekomo dobrze wykształceni, a uwielbiają takie jazdy, to z tym ich wykształceniem jest coś nie halo.
  • laura123 10.09.2020
    Ja czytalam, że wyborcy PO są bardziej ograniczeni. Glosowali na Trzaskowskiego tylko dlatego zeby Duda nie wygrał. Gdzie tu logika? No, ale niektórzy celebryci nawet matury nie mają, więc czego można oczekiwać?
  • Tjeri 10.09.2020
    laura123 - nie wiem czy to do mnie było, czy przypadkiem napisałaś. Co mają do rzeczy "niektórzy celebryci" nie wiem. Nie chcę też schodzić na poglądy polityczne, bo do niczego dobrego na pewno to nie doprowadzi.
  • Tjeri 10.09.2020
    To chyba jednak nie do mnie (po namyśle stwierdzam).
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Tjeri Jak się nie znudzisz, to zapraszam do przeczytania całości. Wytykam błędy wszystkim i będę to robił. Może nie widzisz obiektywności, bo nieprzepracowałaś kilkunastu lat jako analityk, nie czytałaś setek analiz. Szerze to dziwię się, iż akurat tutaj jestem nazywany nieobiektywnym. Balcerowicza i Buzka przejechałem znacznie mocniej. Gdybyś czytała o Rostowskim, to zauważyłabyś, że będzie później jeszcze większa krytyka Ministerstwa Finansów. Rozumiem, że widzę za dużo i zbyt ostro. Cóż. Jeden zna języki, inny biologię, jeszcze inny ekonomię
  • laura123 10.09.2020
    Tjeri może być i do Ciebie, bo Ty też, na wzór celebrytów, za tą narracją biegniesz.
  • Tjeri 10.09.2020
    laura123 ?
    Wybacz, ale nie interesują mnie celebryci. I widzę, że znowu wracasz do szkalowania innych ("też, na wzór celebrytów, za tą narracją biegniesz"). Miałaś przez to niesławny koniec na opowi, ale chcę wierzyć, że wracasz z czystą kartą. Proszę więc - zostańmy przy dyskusji o tekstach.
  • Jarema 10.09.2020
    laura123 tak pewnie ci celebryci z peowcami by nam kraj urządzili, tysiące przybłędów z wieloma żonami i dziesiątkami dzieci na sutych zasiłkach, a Polacy mieliby na to wszytko tyrać, jak w Wielkiej Brytanii gdzie rodzimego Brytyjczyka ciężko spotkać na ulicy, a za to wszędzie pełno wszelkiej przyjezdnych, która jest utrzymywana z pracy tubylców.
  • laura123 10.09.2020
    Tjeri no widzisz, mialam rację tak twierdząc. Czytalam Twoje wypowiedzi, zawsze narzucasz swoją wyższość, wysmiewajac tych, ktorzy myślą inaczej. Teraz też wyskoczylas z zarzutami.

    Liczylas ile razy wylatywal Twój protegowany? Nie? Dlaczego?
  • Tjeri 10.09.2020
    Józef Kemilk, napisałam Ci koment, ale go nie widzę... To w skrócie raz jeszcze:
    Masz mniemanie o sobie - to dobrze. O mnie niczego nie wiesz (i przestrzeliłeś), ale mniejsza o to. W każdym razie jako ekonomista zapewne doskonale wiesz o różnych szkołach w tej dziedzinie. Oceny danych postaci (stawianych przez autorytety, nie amatorów) także są bardzo różne.
    Za to bardzo możliwe, że moje zdanie co do tekstu byłoby inne po całym cyklu.
  • Tjeri 10.09.2020
    laura123 - nie interesuje mnie również kogo za co uważasz. Zachowaj swoje zdanie dla tych, kogo interesują takie "rewelacje".
  • laura123 10.09.2020
    Tjeri ja Ciebie nie obrażam, napisałam jedynie, czytając wczesniej Twoje komentarze, że masz zdanie podobne do naszych celebrytow. Zastanawiam się czy to moda, bo dziwne, kiedy ludzie masowo wyznają te same poglądy z pierwszych stron niemieckich wydawnictw.
  • Tjeri 10.09.2020
    laura123 - widzę że jesteś znawcą. Ja niestety nie. Skończymy już tą do niczego dobrego nie prowadzącą wymianę, Betti.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Tjeri Nie mówiłem o tobie, bo cię nie znam i trudno powiedzieć po paru krótkich wpisach. Podałem przykładowo, m. In języki i biologię, bo jestem z tego noga. Więc to było o mnie. A ekonomia jest nauką humanistyczną i oczywiste są różne poglądy. Jak każdy wyrażam swoje spostrzerzenia i tyle. By teksty były dosyć obiektywne dałem różne wskaźniki i każdy może z nich wyciągnąć wnioski. Ja wychodzę z założenia, że po owocach ich poznacie. A jak ktoś uważa inaczej, to przecież może.
  • laura123 10.09.2020
    Nie jestem, przecież cały czas pytam.
  • Tjeri 10.09.2020
    *nieprowadzącą
  • W sumie wszystko prawdo; tylko po co tym przypominać?
  • Shogun 10.09.2020
    Żeby się ludzie obiektywnie pisać nauczyli ;)
  • wicus 10.09.2020
    Shogun Nie bądź śmieszny.
  • Shogun 10.09.2020
    wicus jestem śmiertelnie poważny.
  • wicus 10.09.2020
    Shogun Z tym tekstem można się zgadzać albo nie, w dużym stopniu zależy to na pewno od sposobu patrzenia na politykę czy nawet sympatii partyjnych. Spodziewanie się, że ktokolwiek będzie w pełni obiektywny jest utopią, a nawet absurdem - jak by to miało wyglądać - nikt nie pisze, co myśli? Pilnuje, by rozdzielać włos na czworo, dając każdej partii taką samą ocenę? "Kwitnie pluralizm jak pelargonie, wszyscy należą do wszystkich stronnictw" - jak śpiewał Jan Pietrzak.
  • Shogun 10.09.2020
    wicus nie rób mi tu wykładu, bo to, że nie istnieje obiektywizm całkowity, to każdy głupi wie.
    Poza tym co mnie obchodzą jakieś sympatię? Od felietonów, artykułów, reportaży, wymaga się jak największego obiektywizmu, którego tutaj nie ma.
    Tyle w temacie.
    Ps a pluralizm, to radził bym zostawić w spokoju ;)
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Shogun Czytałeś tytuł? Dla pocieszenia recenzja ostatniego rządu będzie podobna.
  • Shogun 10.09.2020
    Józef Kemilk wszystko czytałem i subiektywizm subiektywizmem, ale podstawowa równowaga powinna być zachowana, gdyż ani jednych, ani drugich chwalić nie wypada.
    Nie musisz mnie pocieszać :), gdyż mi tylko o równowagę chodzi.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Shogun A kogo chwaliłem? Najmniej krytyczny byłem co do Olszewskiego (zbyt krótko rządził) oraz pierwszego rządu SLD i pierwszego PiS. Do SLD i PiS mi daleko, ale ich rządy nie były fatalnie. Reszta była tragiczna. Dzięki że czytasz, pewnie cię ucieszy że rząd Morawieckiego wg mnie należy do tych tragicznych. Ale o tym będzie później. Pisanie o PO też nie było dla mnie łatwe, stąd było trochę przerwy w pisaniu.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Właśnie tak myślą niektórzy. Po co przypominać, w końcu wciąż wybieramy tych samych.
  • Shogun 10.09.2020
    Józef Kemilk cóż, w takim razie czekam na następny tekst odnośnie aktualnych rządów.
    Jak to mówią, każda władza z czasem się deprawuje dlatego trzeba ją często zmieniać.
    Jednak jak pokazuje historia od 30 lat rządzi ta sama władza. Dlatego nie może być dobrze.
    Nie wiem czy się że mną zgodzisz, ale uważam, że należałoby wszystkich za przeproszeniem wypieprzyć i w końcu na młodych postawić.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Shogun I tu dobrze gadasz:)
  • Shogun 10.09.2020
    Józef Kemilk czyli tutaj mamy zgodność :)
  • Jarema 10.09.2020
    Shogun ci mityczni młodzi, debile.
  • Józef Kemilk pozwól mi na jedną dygresję. Każdy ma prawo do własnej oceny Jana Olszewskiego, ale ten argument że krótko rządził to sztampowy chwyt erystyczny jego miłośników. Rządził pół rok; małżeństwo Friedmanów swoje kultowej książce "Tyrania status quo" napisało, iż tak naprawdę każdy rząd (z prawa czy z lewa) robi swoje reformy przez pierwsze pół roku, czyli Olszewski rządził wystarczająco długo, żeby zrewalidować swoje postulaty.
  • Józef Kemilk 10.09.2020
    Marek Adam Grabowski Może i masz rację. Ja tego rządu nie umiem ocenić. Może byłby drugi AWS, a może pierwszy PiS, a może drugi PiS. Różnica znacząca
  • Zaciekawiony 11.09.2020
    Przypomina publicystykę w nastawionych na określony kierunek gazetach. Stosujesz nieneutralne określenia, które sugerują czytelnikowi jak ma oceniać wydarzenia.
  • Józef Kemilk 11.09.2020
    A na końcu podaję wskaźniki. Jak czytelnik zapozna się z nimi, może sam wysnuć wnioski. Tak na marginesie jak coś nie ma być mdłe, to trzeba stosować określenia, które zdynamizują narrację. Dla większości, to o czym piszę jest zwyczajnie nudne, więc trzeba nieco wzbogacić treść. Dodam też że jest tam sama prawda z moją interpretacją. Jak ktoś ocenia pewna zdażenia inaczej, to przecież może, co więcej podaję co nieco faktów, które ułatwiają wyrabianie sobie zdania. Tak więc dla chcącego nic trudnego.
  • Zaciekawiony 11.09.2020
    Józef Kemilk
    Na pewno widać interpretację, a ile % to prawda, to już różnie się ocenia.
    Nie wpadaj w styl Michalkiewicza.
  • Józef Kemilk 11.09.2020
    Zaciekawiony Oceniam, bo to forma felietonu, a nie tabelka. Ocena zaś jest dosyć zbieżna z owocami kolejnych rządów. Na tle Europy może nie jest źle, ale przyrównywanie się do krajów, które systematycznie biednieją, może jedynie poprawić samopoczucie. Budujemy PRL Plus, a to nie jest moim marzeniem.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania