jesień2018 Dziękuję, Jesieni! 😊💜
Grisza Wymyślę coś na dniach - teraz jestem w rozjazdach na święta i nie mam do tego głowy. Życzę wszystkiego dobrego :)
Faktycznie, można było znacznie subtelniej podejść do tematu.
Grisza, czy można skontaktować się z Tobą jakoś poza Opowi? Jak już coś zmajstruję (a nie wiem, kiedy to nastąpi), mogłabym napisać do Ciebie bezpośrednio. Pozdrawiam!
Dziękuję jeszcze raz za wytrwanie do końca, Grisza! 💜 Cieszę się, że ostatni rozdział podoba się wiernemu czytelnikowi. Głupio byłoby po niezłym opowiadaniu zostawić rozczarowujące...
Dziękuję! Mam nadzieję, że pozostałe rozdziały nie zawiodą 🙂
To już ostatni rozdział tej opowieści. Dziękuję wszystkim, którzy czytali/komentowali/gwiazdkowali, w szczególności Griszy oraz jesieni2018 - byliście pod prawie każdym rozdziałem, to...
// Dobrze byłoby jednak przeczytać tekst przed publikacją i go poprawić/nie wstawiać, bo faktycznie jest bardzo słabo :( //
Tekst wzbudził we mnie zapomniany wstręt do pracy biurowej oraz do kierowników, czyli dobrze napisane.
Poncki Wolność pozwala też np. nasrać na chodnik, ale to nie oznacza, że powinno się takie rzeczy robić.
Young adult z kliszowymi elementami, ale napisane wcale nie najgorzej. Jeśli czas pozwoli, będę zaglądać.
Poncki Dla mnie również najważniejsza jest wolność, ale miejmy przynajmniej poczucie dobrego smaku. (Nie żeby robienie z tego tematu polityki było w dobrym smaku...)
okruszynka Fakt, sama się zastanawiałam, dlaczego "matka" miałaby nadać mu imię. Jednakże skoro już Felek się przyjął, zostańmy przy tym dla jasności.
To był Felek.
Solidnie napisany tekst, dałam pięć gwiazdek. Ciekawa jestem, co przyniesie ciąg dalszy.
Ładny tekst, łatwo było mi umieścić siebie obok bohaterów tej impresji. Na marginesie: nie lubię twórczości Ludluma. Pod wpływem zachwytu filmami o Jasonie Bournie przeczytałam dwie...
Grisza Tak nie można! :( Wróć do pisania, może odkryjesz kojący potencjał tworzenia?
Nie masz za co przepraszać. Bardzo miło widzieć jakiś ludzki komentarz na tym portalu, bo faktycznie jest tu coraz gorzej. Lada chwila kończę opowiadanie i również opuszczam ten statek....
"(...) nożyk, którym na co dzień obierała ziemniaki" - domyślam się, że miało być "obierałam". "Najlepszym sposobem na oswojenie się z myślą o śmierci jest...
realista No już, już, spokojnie. Umiem czytać. Po prostu nie lubię wypowiadać się w taki sposób, jakbym była naocznym świadkiem sytuacji. "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"...
Ogółem to żaden ze mnie orędownik pro-life, ale jeśli doniesienia z Oleśnicy są prawdą, to jest to jakaś chora akcja. Na tym etapie baba i tak musiała urodzić tego dzieciaka, więc równie...
Z przekazem nie umiem się nie zgodzić 👍
Grafomanka Nieee, tak tylko zerkam, co się dzieje, skoro wszystkie najnowsze komentarze są stąd. To muszą być jakieś dymy. No i są :D
Fascynujące, że wystarczy wrzucić na ten portal jakiś tekścik i mamy kilkudniowe obrzucanie się błotem między użytkownikami XD
Trudno czyta się tekst pełen hieroglifów.
Aisak Uroki Opowi :D
Na tak wysokim poziomie to ja nie umiem :D
Lubię Twoje wiersze, Lilak. Pozdrowienia!
Utożsamiam się. (Komplement dla autora. Tragedia dla mnie).
Miło mi!
