Szkoda, chciałam, żeby było dobrze.
Wiersz dedykowany głównie dla tej ocenki, i ludzi którzy tak się z moją opinią nie zgadzają... Oj...
Dziękuję Panie w Buczu :)
Dziękuję Panie w Buczu :)
Margerita tak na marginesie x2: Jak już to burzliwa. Nie słyszałam o takim słowie jak burzowa. :)
Nie.
To tyle? Fajne, pięć nie służy do komentarzy. Weź sprecyzuj trochę. Równie dobrze mogę uznać że jakaś koleżanka koleżanki tam napisała fajne podoba mi się, piąteczka i jest...
Wiersze białe najłatwiejsze. Nie wiem co to w ogóle jest, i co to tutaj robi. Ocenę znasz. Pozdrawiam.
Autor ma Was w szanownej dupie. Tekst do mnie nie przemawia.
Margerita Smutne że teraz pisarze inspirują się czyjąś śmiercią...
Tak na marginesie: wiele harcerek straciło przez nią życie. Nie dwie, nie trzy. :)
To nie jest portal na takie duperele.
Dlaczego tu jest rozdział, a reszta to części? Pomyłka czy celowe zagranie z Twojej strony?
Tina12 W takim razie daję propozycję do korekty;
lilii - w każdym miejscu, bo nie ma czegoś takiego jak lili
ortografia też leży, lecz pisze Lili - więc raczej chodzi o imię
Sorry man, ale krytyka z błędami jest gówno warta.
Zawsze piszemy imienia z dużej, inaczej się jednak ma zwrot Ty, Wy :)
Taaa, bo najlepiej, zeby wstawiać pięć za nic...
duuużo powtórzeń.
Taka właśnie koleżenskość jest tutaj na topie, i niestety będzie.
Margerita czego słuchasz? Szumu morza? Oo, właśnie, szum morza jest ooo wieeele przyjemniejszy, niż słuchanie audiobooka takiej ,,książki Margerity".
Opko to uprane kalesony. Pozdrawiam, ;)
Zgadzam się z Bio...
Opowiadanie jest - no, sorry - pojebane.
Myślę, że to opowiadanie to trochę taki spam. Gdybyś nie miał autoakceptacji to admin by raczej tego nie przepuścił.
Jeden, i...
Poza tym - nie ma reguły, że aby coś hejtować trzeba mieć na swoim profilu trzysta opowiadań... no bez jaj, śmieszna jesteś.
Nie umiem pisać. Teraz będziecie mnie linczowali?
Oczekujesz pozytywnych ocen pisząc taki szit?
Jezu... Wkurzają mnie już wielcy ,,pisarze", napisali książkę XD
Ja nawet tego nie oceniam... Treść tego nie trzyma się kupy, całość zrobiona tylko po to żeby się rymowalo...
Ile masz lat? Tak z ciekawości...
Nie chcę Cię smucić, ale to opowiadanie jest ponizej dna.
Nie do konca wiadomo o co kuman, bo wiesz, niestety większość listow pożegnalnych to jest odwrócenie swojej osoby o sto siemdziesiąt stopni...
I ten jest taki sam.
Zawsze no elo siemanko, a...
XDD ale bełkot
Przypominam, tu wstawiamy wiersze, ta piosenka nic z niczym nie ma wspólnego XD
Nie wiem, czy u Ciebie te piątki po koleżeńskości czy co... ale to są po prostu wypociny.
Tekst można porozumiewać na wiele sposobów, aczkolwiek chodziło mi tutaj głównie o tęsknotę, z tym masz rację.