Tiaaa
Ciekawe zarysowanie postaci.
Świat jest pełen skurwysyństwa.
Mówiąc wprost – jestem zachwycony.
Bardzo, ale to tak w cholerę bardzo, lubię takie klimaty i całą tę liryczną stylówę – z całym dobrodziejstwem (i złodziejstwem) inwentarza...
Ostatni akapit byłby lepszy w dwóch mniejszych. Ocena adekwatna do treści.
te najdumniejsze ze wszystkich kwiatów
uciec może zechciała nie wiem
samotnie snuła się do rana
Jest to piękne.
Światło lampy stwarzało sztuczny dzień. -> do wyrzucenia. Końcówka będzie lepsza.
Zastąp, proszę, imię jakimś innym określeniem, tak by nie było powtórzeń.
Brak mi zwolnienia. Lepszego zarysowania bohaterów i ich relacji. Wszystko jest domysłem, tempo spore.
Jedno z najlepszych opowiadań.
Niesmaczne.
To dobrze, o to chodziło.
Zapraszam.
Zapraszam.
Dziękuję.
To nie były moje teksty.
Dlaczego?
Hm :)