W sumie ja już nawet nie pamiętam co tu napisałam.
Hah. Spoko.
Zapamiętam.
Dzięki Encia.
Dziękuję.
Dziękuję.
Biedny Willy.
Smutny rozdzialik, ale mi się podobał.
Elo, grunt by było śmiesznie.
Canulas, uspokój się i zjedz snikersa.
Canulas, na własne życzenie, więc co jęczysz?
Canulas, to zjedz.
Trzy w jednym... 3bit wersja live. Mogłabym reklamować tego słodycza.
Nun, czy ja wiem. Momentami mnie to wkurwia.
Okropny, bo nie miewam autorytetów, pewnie dlatego. .
Canulas - to... znaczy, że tam jest.
Śmieszki śmieszkami ale fakt, nie znam Cię.
Canu, ja tu widzę tylko sarkazm.
Canulas, pierwsza? Akty? No wiesz...
Can, pierwsza myśl - Kurwa, za długie. Myśl druga - A... Cytaty...Dam radę. Przeczytam.
Więc czytam:
Akt I: Czepiasz się. Okej, zmiana.
Akt II: Czepiasz się. Okej, zmiana.
Akt III: Nie...
Rozwaliłaś mnie tym : ,,Lubisz go?"
Brakowało mi tam ironicznej odpowiedzi typu: ,,Nie mamuś. Ale toleruję jego obecność w moim łóżku".
Przeczytane.
A hawajska jest najlepsza na świecie.
Dziękuję Bożenko!
Okropny, dzięki.
Canulas, wy wszyscy jakoś ostatnio humoru nie macie. Zdziwaczaliście do reszty.
Dzięki.
Ciąg dalszy nastąpi...
Ritha, ogólnie, baaardzo ogólnie, o podróżach.
Dwa komentarze pełne korekt. W takim razie swoją odpuszczam, bo za dużo wpierdalania się będzie.
Ale coś mi tu nie gra. Sądząc po zapisie, to musiało minąć stosunkowo niewiele czasu...
Amber, człowiek się całe życie uczy.
Dzięki Nmp.
Okropny, nie. Jak masz potrzebę - pisz.
Buczy, mają dużo wspólnego.
Dziękuję.
Ausek, coś w tym jest.
Ujawnienie się bywa niebezpieczne dla samego siebie. Ludzka głupota lubi sobie tłumaczyć wiele rzeczy i przypisywać do tego nazwy. Mogą uznać człowieka za...
