Był sobie rabin z Kielc...

Był sobie rabin z Kielc, który miał wszystko, o czym inni ludzie mogliby tylko pomarzyć. Żył w pięknej luksusowej willi, gdzie jadał na złotych talerzach i posiadał srebrne klamki. Miał trzy samochody, a jego garderoba była wypełniona najmodniejszymi ciuchami.

 

Jednakże, pomimo tego luksusu, synagoga, mykwa i cmentarz żydowski, które były pod jego pieczą, były zaniedbane i zaśmiecone. Tynk w synagodze sypał się ze ścian, a ławki były pokryte warstwą kurzu. W mykwie woda była brudna, a cmentarz był zaniedbany i porośnięty chwastami.

 

Więcej jeszcze - rabin nie interesował się tymi problemami. Zamiast tego skupiał się na swoich sprawach, spotykając się z bogatymi przedsiębiorcami w ekskluzywnych restauracjach i korzystając z przywilejów, jakie wynikały z jego wysokiego stanowiska.

 

Jednakże, pewnego dnia rabin dostał ostrzeżenie od swojego dobrego przyjaciela, że jego ludzie tracą szacunek do niego, bo widzą, że poświęca swoje życie materialnym rzeczom, zamiast zadbać o ich duchowe potrzeby. Usłyszawszy te słowa, rabin zrozumiał, że musi zmienić swoją postawę.

 

Zaczął od synagogi, mykwy i cmentarza. Zorganizował grupę ochotników, którzy pomogli mu posprzątać i odmalować synagogę. Przywrócili oni dawny blask mykwie i naprawili cmentarz, który stał się pięknie utrzymany i porządkowany.

 

Rabin zrozumiał, że to nie luksusowe życie i bogactwo są najważniejsze. Wszystko to, co posiadał, nie miało znaczenia wobec tego, co naprawdę liczyło się w jego życiu - bycia dobrym, czułym i pomocnym dla swojej społeczności. Teraz rabin wykorzystywał swoje wpływy i bogactwo, aby pomagać innym, szczególnie potrzebującym i ubogim, których wcześniej często ignorował.

 

Jego społeczność nie mogła uwierzyć w zmianę, którą przeszedł. Teraz szanowali go i podziwiali za to, co uważali za prawdziwą wartość - dobre serce i chęć pomocy innym.

 

Rabin zrozumiał, że prawdziwe bogactwo i zadowolenie pochodzą z działania na rzecz innych, a nie z materialnych dóbr. Już nigdy nie zapomni o tej lekcji i będzie dążył do promowania tego, co dla niego naprawdę ważne - dobra i miłości dla innych.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania