Poprzednie części: Były sobie świnki trzy, świnki trzy, świnki trzy... !
Był sobie stary brzydki dziad z Warszawy
Był sobie stary brzydki dziad z Warszawy,
Co miał wielki talent do robienia wrzawy.
Opowiadał wszystkim swoje historie,
Bez przerwy i bez sensu dźwięczały oratorie.
Aż pewnego dnia jego język zamienił się w węża i utonął w Wiśle...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania