Był sobie raz mały piesek
Był sobie raz mały piesek
Co lubił bawić się w lesie
Spotkał tam wielkiego misia
Co miał na sobie różową bluzę
Piesek zapytał misia
Skąd ma taką ładną bluzę
Misia odpowiedział pieskowi
Że dostał ją od swojej ciotki
Piesek poprosił misia
Czy może pożyczyć bluzę
Misia zgodził się pieskowi
Ale pod warunkiem, że odda ją do jutra
Piesek założył bluzę misia
I poczuł się jak w niebie
Bluza była ciepła i miękka
I pasowała do jego uszu
Piesek pobiegł do domu
Chcąc pokazać bluzę swojej mamie
Ale po drodze spotkał kota
Co miał na sobie zieloną czapkę
Kot zapytał pieska
Skąd ma taką śliczną bluzę
Piesek odpowiedział kotu
Że pożyczył ją od misia
Kot poprosił pieska
Czy może wymienić bluzę na czapkę
Piesek zgodził się kotu
Ale pod warunkiem, że odda mu ją do jutra
Piesek zdjął bluzę misia
I założył czapkę kota
Czapka była lekka i kolorowa
I pasowała do jego oczu
Piesek pobiegł dalej do domu
Chcąc pokazać czapkę swojej mamie
Ale po drodze spotkał myszkę
Co miała na sobie niebieskie spodnie
Myszka zapytała pieska
Skąd ma taką fajną czapkę
Piesek odpowiedział myszce
Że wymienił ją z kotem
Myszka poprosiła pieska
Czy może zamienić spodnie na czapkę
Piesek zgodził się myszce
Ale pod warunkiem, że odda mu je do jutra
Piesek zdjął czapkę kota
I założył spodnie myszki
Spodnie były wygodne i eleganckie
I pasowały do jego łapek
Piesek pobiegł już do domu
Chcąc pokazać spodnie swojej mamie
Ale po drodze spotkał żabę
Co miała na sobie żółtą koszulę
Żaba zapytała pieska
Skąd ma takie modne spodnie
Piesek odpowiedział żabie
Że zamienił je z myszką
Żaba poprosiła pieska
Czy może dać mu spodnie za koszulę
Piesek zgodził się żabie
Ale pod warunkiem, że odda mu ją do jutra
Piesek zdjął spodnie myszki
I założył koszulę żaby
Koszula była świeża i wesoła
I pasowała do jego ogonka
Piesek dotarł w końcu do domu
Chcąc pokazać koszulę swojej mamie
Ale gdy wszedł do środka, zobaczył coś strasznego:
Jego mama była wściekła i smutna!
Bo piesek był cały brudny i mokry!
Bo piesek zgubił swoją obrożę i smycz!
Bo piesek nie wrócił na czas na obiad!
Mama powiedziała pieskowi:
- Co ty narobiłeś? Gdzie byłeś? Co to za koszula?
Piesek powiedział mamie:
- To długie opowieść. Byłem w lesie. To koszula od żaby.
Mama powiedziała pieskowi:
- Koszula od żaby? Co ty gadasz? Daj mi to natychmiast!
Mama zerwała koszulę z pieska i rzuciła ją do kosza.
Piesek był smutny i zawstydzony.
Bo stracił koszulę żaby.
Bo nie pokazał jej swojej mamie.
Bo nie oddał jej do jutra.
Piesek poszedł do swojej budy i położył się spać.
Ale nie mógł zasnąć, bo myślał o tym, co się stało.
Piesek pomyślał:
- Co ja zrobię? Jak oddam bluzę misiowi, czapkę kotu, spodnie myszce i koszulę żabie? Jak odzyskam swoją obrożę i smycz? Jak naprawię to, co zepsułem?
Piesek nie znalazł odpowiedzi na te pytania.
Piesek tylko westchnął i zapłakał.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania