Poprzednie częściLBnR nr 66_monogramy października
Pokaż listęUkryj listę

LBnR nr 113 _ jak kombinacja innych klocków

on wciąż powtarza nie prowadź mnie za rękę

ona wie że musi

kiedy się chwieje to tylko wiatr

zmyśla na poczekaniu

zaprzecza gdy błagalnie patrzy

przecież zna granicę

a ona wrasta w spustoszenie życia

w ciągłej obawie

napierdoli się czy nie napierdoli

 

rozumie że jego świat nigdy nie wytrzeźwiał

wciąż trwa w lustrze

o zaburzonym odbiorze rzeczywistości

i w ciągłej labilności emocjonalnej

 

w inności nie osobno i nie razem

nie ciekawiej obco

 

ona nie chce brzmieć banalnie choć wierzy

że banał ma moc

jest czymś w rodzaju repozytorium wiedzy

gromadzonej przez wieki

a tylko powtarzalność sprawia że powszednieje

 

gdy wciąż tak jego kocha…nie inaczej

Następne częściLBnR nr 114 _ pierwsze szelesty

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • 00.00 3 miesiące temu
    Błagalnie*
    Nie uznaję takich tłumaczeń, chociaż to powszechny temat współuzależnienia.
  • Pasja 3 miesiące temu
    00.00
    Witaj!. Też mam sprzeczności w tym temacie, ale niestety są i nie zmienimy takiego myślenia. U wielu kobiet jest to pewna misja wiary.

    Pozdrawiam serdecznie
  • il cuore 3 miesiące temu
    źle mi się czytało, ponieważ w tekście jest niejako nośnik akceptacji formatu socjalizacji społecznej odnośnie kobiecej roli w tymże społeczeństwie
    Być może jestem odmienny...
    cul8r
  • Pasja 3 miesiące temu
    il cuore
    Nie zawsze jest dobrze. Oczywiście jest pewien nośnik kobiecej roli, ale dlatego, że takie były założenia w tym obrazie. I nieoszukujmy się, że jest wiecej uzaleźnionych kobiet od syndromu sztokholskiego. Nie jesteś odmienny. Też mam z tym problem.

    Miłego dnia
  • Szpilka 3 miesiące temu
    Nie kocha, najczęściej nie ma dokąd pójść, 'napierdolonego' nie da się kochać, to uzależnienie typu sztokholmskiego.

    Smutny wiersz i bardzo prawdziwy (¬_¬")
  • Pasja 3 miesiące temu
    Nie kocha, albo jest wierna głupiej przysiędze małżeńskiej. Obydwoje są uzaleźnieni od siebie i czekają na cud z nieba. Nie przyjdzie. Chociaż znam jeden przypadek wyjścia z nałogu, ale dla niej jest to wwciąż tykająca bomba.
    Pozdrawiam
  • Witamy w Bitwie! Literkowa
  • Zaczynamy! Głosujemy! Zapraszam do wierszy na Głównej i do linków na Forum:
    https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/

    Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
    Głosujemy do 13 marca /środa/ godz. 23.59

    Literkowa
  • Dekaos Dondi 2 miesiące temu
    Pasja↔Ładnie napisany wiersz, chociaż treść, to zaiste trudna sprawa.
    Można by rzec, iż nie ma złotego środka.
    Raczej trudno trafić w "środek tarczy" Tu zawsze będzie "trochę obok"
    Pozdrawiam🧐
  • Pasja 2 miesiące temu
    Dekaos Dondi
    Dziękuję za empatię w kwestii problemu.

    Pozdrawiam
  • Pasja 2 miesiące temu
    Dekaos pięknie dziekuję za zatrzymanie się i za szukanie złotego środka.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Poncki 2 miesiące temu
    Uparta miłość z toksycznym efektem. Smutne ale i jakże powszechne.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 2 miesiące temu
    Poncki
    Według przysięgi jest jak najbardziej usprawiedliwione. Czy powinna mieć miejsce taka milość.

    Pozdrawiam
  • Poncki 2 miesiące temu
    Pasja czy powinna mieć miejsce taka przysięga?
  • Pasja 2 miesiące temu
    Poncki
    Moim zdaniem nie, ale niestety istnieja stereotypy w tej kwestii. Zwłaszcza w małych mieścinach... Bierzesz na dobre i złe... Jeszcze obok problem ekonomiczny?
  • zsrrknight 2 miesiące temu
    miłość uparta, może nawet wbrew logice, ale jeśli tak dyktuje serce... I może nawet w tym banale jest jakaś siła
  • Pasja 2 miesiące temu
    zsrrknight
    Miłość uparta? A moze oparta na zasadach?

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania